Webinar 5 – 13.05.2013: Jak Nie Dać Się Nabrać Na Kłamliwe Teorie Pseudo-Uwodzicieli O Shit Testach? Jak Rozmawiać Z Pięknymi Dziewczynami, Aby Je Sobą Zainteresować – 7 Zabawnych Stwierdzeń Plus 60 Minut Odpowiedzi Na Pytania Uczestników

by Paweł Grzywocz on 15 May 2013

webinar 5 - kłamiliwe teorie o shit testach czyli jak nie być natrętem

W piątym webinarze poznasz prawdę, przez którą cierpiałem kilka lat, będąc oszukiwanym przez uwodzicieli, którzy opowiadają teorie wyssane z palca, że wymówki i brak zainteresowania kobiety podczas rozmowy zapoznawczej to shit-testy.

Robiłem z siebie idiotę i natręta. Nie chcę, aby to Ciebie lub kogokolwiek spotkało, dlatego skup się w szczególności na pierwszym nagraniu.

W drugiej części pierwszego nagrania podzieliłem się także kilkoma ulubionymi technikami droczenia się i rozbawiania pięknych dziewczyn, dzięki czemu one postrzegają Cię jako mężczyznę zupełnie innego od pozostałych.

W odpowiedziach na pytania uczestników webinaru pod koniec padły 2 najlepsze pytania o to, jak odpowiadać kobiecie na pytania “Czym się zajmujesz?”, jeśli aktualnie jesteś bezrobotny oraz “Jak długo jesteś singlem?”, jeśli długo nie miałeś dziewczyny lub nigdy nie miałeś dziewczyny.

Pobierz nagrania i nagraj je sobie na odtwarzacz mp3. Następnie, gdy prowdzisz samochód lub jedziesz autobusem odsłuchaj webinaru.

Cz.1. – Analiza Rozmowy Z Dziewczyną Przepełniona Ponad 20 Wymówkami, Które “Uwodziciele” Nazywają “Shit-Testami”


W drugiej części tego nagrania poznasz potężną technikę zwracania na siebie uwagi pięknej dziewczyny w rozmowie. W trzeciej części tego nagrania poznasz 2 warunki, aby nie być postrzeganym jako kolega/przyjaciel dziewczyny bez potrzeby ciągłego dotykania dziewczyny jak napaleniec ani rozmawiania na temat seksu. Dzięki analizie historii mailowej na końcu tego nagrania unikniesz marnowania czasu na kobietę, która chodzi na randki z nudów i dla samych randek, jednocześnie robiąc Ci złudne nadzieje na coś więcej.

Już teraz możesz zamówić miesięczny dostęp do archiwum nagrań z cotygodniowych webinarów. Dzięki poniższemu oprogramowaniu zostanie utworzone dla Ciebie osobiste konto użytkownika i hasło logowania, dzięki czemu nie będziesz musiał za każdym razem wpisywać hasła, aby dostać się do wpisów z webinarów.

Zamów dostęp do nagrań z webinarów i artykułów. Aby uzyskać dostęp do kolejnych nagrań video i mp3 z webinarów oraz zaawansowanych artykułów, kliknij w przycisk Kup teraz i opłać zamówienie za pomocą bezpiecznych płatności w systemie PayU.pl.

Dodaj do koszyka

Order form

NameTransfer
Miesięczny dostęp do wszystkich nagrań z webinarów i zaawansowanych artykułów49.00 zł
Oceń Wpis!

Podziel się swoimi refleksjami:

{ 15 comments… read them below or add one }

Grzegorz May 15, 2013 at 14:34

Pawle,
Moje pytanie dotyczy zajętej dziewczyny. Znam dobrze Twój dodatek ?Jak traktować zajętą dziewczynę?, więc nie chciałbym, abyś musiał się rozpisywać i powtarzał jego treści. Spotkania raz na 2-3 tyg po godzinie itd. Jednak moje zastanowienie/wątpliwości nadal budzi kwestia jak rozmawiać na tych spotkaniach z kobietą. Tzn. czy prowadzić rozmowę zgodną z zasadami randkowymi, o których piszesz/mówisz zawsze i wszędzie? (całkiem nieźle mi to wychodzi) Czy też raczej się ograniczać? Bo przecież ona kogoś ma (jeszcze nie wybadałem jak mocna/słaba jest to relacja, bo przecież o to nie zapytam) i nie wiem na ile mogę sobie pozwolić. Z drugiej strony nie chcę wpaść w ramę kumpla/przyjaciela. A rozmawia nam się świetnie, bo mamy podobne zainteresowania i 1000 wspólnych tematów.
1. Dała mi numer bez problemu.
2. Umówiła się – nie mogła tego dnia, który zaproponowałem, ale podała inny termin.
3. O chłopaku wtrąciła niby przy okazji na trzecim spotkaniu. Jak sam pisałeś/mówiłeś, to nie dzieję się bez przyczyny. Daje w ten sposób znać, że jest zajęta.
4. Pocałunek – odpada ze względu na pkt. 3.
Czyli podsumowując, jak dać do zrozumienia, że ma inną opcję, bez czekania na ew. pytanie w stylu: ?dlaczego nie spotykamy się częściej?? Do tego czasu możemy być już kumplami.
Jak odpowiadać w tym konkretnym przypadku na pytania typu:
- Dlaczego się ze mną spotykasz? (to mnie szczególnie interesuje; możliwe, że gdzieś mi to umknęło) :/
- Podobam ci się?
- Lubisz mnie?
Ona niedługo wyjeżdża na 3-4 miesiące, więc nie będzie miała bezpośredniego kontaktu ze mną (ani z tym chłopakiem), więc pewnie i tak nic z tego nie będzie. Ale mimo wszystko chciałbym wiedzieć jak się zachowywać.
A może napiszesz coś więcej, jak to było w Twoim przypadku?

Ponieważ jest to mój pierwszy wpis na Twojej stronie to dołączę do mężczyzn, którzy już podziękowali ci za to co robisz. Ktoś może powiedzieć – On i tak bierze za to pieniądze. Ale prawda jest taka, że dzieło, które tworzysz, jest niezwykłe. W Polsce nikt tego nie uczy. Moja historia jest podobna do innych. W telegraficznym skrócie: brak sukcesów z kobietami -> zainteresowanie i zachwyt gównianym PUA -> nadal brak sukcesów -> odnalezienie twojego bloga -> sceptyczne podejście do Twoich materiałów -> sprawdzenie ich w praktyce -> kompletna odmiana życia. I to całego mojego życia, nie tylko randkowego, w kilka miesięcy. Mój najlepszy przyjaciel powiedział mi niedawno: ?Stary, gdy patrzę na ciebie teraz, i na to jaki byłeś pół roku temu, to różnica jest KOLOSALNA.? Zgodnie z tym co powiedziałeś w odcinku 11 ?Pewności Siebie…? zapisałem to na kartce i działa to niezwykle motywująco.
?Odcinek 13: Czy Pięknym Kobietom Jest Łatwiej Znaleźć Wymarzonego Mężczyznę?? o rosnącej wartości mężczyzny i zmniejszającej się z czasem wartości kobiety, to była dla mnie kolejna petarda. Od czasu gdy to do mnie dotarło rozwalam większość lęków i wątpliwości.
Bardzo Ci dziękuję.

Reply

Paweł Grzywocz May 15, 2013 at 15:00

Aby zbadać, jak mocna lub słaba jest jej relacja z chłopakiem zadaj jej jedno z poniższych pytań, ale dopiero, gdy ona o nim wspomni w rozmowie.

Powiedz: “Kiedy ślub? :) ?”
albo
“Musisz być bardzo szczęśliwa :) ?”
albo
“Kiedy się go pozbędziesz? :) ?”

Jej reakcja wiele Ci powie o jej zainteresowaniu, jednak pamiętaj, że kobiety przygotowują się do rozstania miesiącami oraz latami, więc randki z nią traktuj jako piątka albo ósma kobieta, z którą się spotykasz.

Ona jest na samym końcu wszystkich dziewczyn, jakie znasz. To strata czasu.

Rozmawiaj tak, aby nie poruszać ciężkich, trudnych tematów, utrzymuj poztytywną atmosferę, pełną humoru, dystansu i zabawy.

Jeśli chodzi o pocałunek, to masz 2 opcje.

1. Olać ją KOMPLETNIE, dopóki sama nie powie Ci kiedyś, że jest wolna.

2. Pocałować po 3 spotkaniu w usta. Dlaczego? Bo przychodzi na spotkania. Gdyby nie chciała sobie zmienić chłopaka, to olała by Cię po 1 lub 2 spotkaniu. Chyba, że chce zrobić z Ciebie swoją zabawkę i odskocznię od kiepskiego związku. Aby to wyeliminować pocałuj ją w usta po 3 spotkaniu. Przy jej samochodzie, przy jej domu, na przystanku, obojętne.

Nie spotykaj się z kobietą, która ma chłopaka w ogóle albo pocałuj ją w usta i daj jej do myślenia, że ma inne opcje.

Postępuj zgodnie z ebookiem: “Jak Traktować Zajętą Dziewczynę”, czyli pocałuj w usta, a gdyby zapytała kiedyś, dlaczego nie chodzicie na normalne randki oraz czemu się tak rzadko widujecie, to spytaj czy nadal ma chłopaka i jeśli ma, to powiedz, że pójdziecie na normalną randkę, gdy się go pozbędzie.

Na jej pytania odpowiadaj pytaniami.

“Dlaczego pytasz?”
“A powinienem Cię lubić?”
“A chcesz, żebym Cię lubił?”

Mój przypadek jest taki, że olałem taką dziewczynę KOMPLETNIE. Byliśmy na “cześć” , raz wypad do kina ze wspólnymi znajomymi i ją kompletnie ingorowałem i flirtowałem z inną dziewczyną, a wiele razy na uczelni nawet nie szukałem z nią kontaktu wzrokowego, bo widywała mnie na wykładach.

Zrobiłem świetne pierwsze wrażenie na niej i byliśmy kiedyś na jednej randce. Następnie ona miała chłopaka, który był zazdrosy i więcej nie podtrzymywałem z nią kontaktu.

Po ponad 5 miesiącach sama zaprosiła mnie na imprezę domową do siebie i było już dla mnie oczywiste wtedy, że zapewne jest w końcu wolna.

Kolegując się na 100% zostałbym kolegą.

Serdeczne dziękuję za Twoje wsparcie i opinię. To dla mnie największa satysfakcja, jeśli
mogłem przyczynić się do zmiany Twojego życia na lepsze.

Reply

M@ximus May 15, 2013 at 20:09

Nie udało mi się ostatnio uzyskać odpowiedzi na pytanie, które wysłałem na chacie
webinaru może tak je zauważysz i odpiszesz lub odpowiesz na webinarze.

Opisze krótko sytuację. Mieszkam w Niemczech od jakiegoś czasu, tutaj tez pracuje. Chciałem zapytać jak osoba będąca za granicą nie znająca języka dobrze
może lub powinna poznawac kobiety w takiej sytuacji, jakbyś to robił
gdybyś był w takiej sytuacji, czy kobieta z pracy z innego działu może być?
Pracuje w dużej międzynarodowej korporacji,
myślałem o jakiś kursach, ale z czasem mam problem bo pracuję na 2 zmiany,
co 2 tygodnie zmiana, wówczas mam zmianę
od 15 co mi trochę miesza w tym, aby móc zaplanować sobie jakieś stałe zajęcia po pracy
typu kurs tańca czy kurs językowy i szukam innych możliwości bo kolidują mi z pracą.
Dodam jeszcze, że mam już 28 lat.

Jakbyś mógł mi dać jakieś rady w takiej sytuacji?

Dla mnie to jest ogromnie ważne m.in. dlatego zapisałem się
na webinary. A widzę u Ciebie fajną rzecz, której się muszę nauczyć
umiejętność odpowiedniej komunikacji, która pozwala Ci uzyskać
informacje jakie Ciebie interesują, muszę się tego nauczyć. Jak
Ty to robisz?

Mam jeszcze jedno pytanie
Jak się uczyłeś uczysz skąd czerpiesz wiedzę na temat zabawnego
odpowiadania na kobiece pytania, odbijania piłeczek itd. bo widzę, że wytrenowałeś to
w sobie bardzo dobrze, (część znasz na pamięć też tak mam, ale część przypuszczam, że potrafisz wymyśleć po krótkiej chwili)
ja uważam, że jest to niesamowita umiejętność, nawet nie wiem
czy nie kluczowa poza sferą atrakcyjności naszej osoby,
bo pokazuje Twoje poczucie humoru, tajemniczość, wyzwanie no i jesteś inny bo
mało facetów potrafi w taki sposób rozmawiać. Jakbyś mógł się do tego odnieść
uważam, że to mega WAŻNE, aby każdy z nas to wyćwiczył.

Pozdrawiam
M@ximus

Reply

Paweł Grzywocz May 15, 2013 at 20:36

Tak, kobieta z innego działu w pracy może być. Najlepiej, gdybyście pracowali
na osobnych piętrach lub w różnych budynkach, abyś w przypadku rozstania nie musiał
jej potem codziennie widywać i spędzać z nią wiele godzin.

Jeśli nie masz wolnych wieczorów, to kiedy potem będziesz chodził na randki?
W niedzielę? Jeśli masz tylko w niedzielę wolne, to wtedy.

A kiedy poznawać dziewczyny? Możesz poznawać dziewczyny przez Internet, a także
podczas przerwy na lunch, jeśli wychodzisz wtedy gdzieś do restauracji oraz podczas
codziennych czynności jak zakupy.

Nie rozumiem pytania o to, jak uzyskuję informacje, które mnie interesują…
Po prostu pytam.

Świetne pytanie odnośnie zabawnych odpowiedzi na kobiece pytania.

Jedna technika to odpowiadanie pytaniem na jej pytanie, aby musiała się tłumaczyć.

To łatwe.

A pytania odwracasz tak, aby być dla niej wyzwaniem oraz ona była osobą, która powinna
się starać. Dlatego pytam: “A dlaczego miałabyś mi się podobać?”, “Dlaczego miałabym Cię lubić?”

To odwracanie ról, dzięki czemu jesteś wyzwaniem.

Druga technika to wyolbrzymianie, czyli np. gdy kobieta pyta, ile zarabiasz, to mówisz, że 300 000 rocznie.

To kwestia praktyki, cześć odpowiedzi wymyśliłem sam, a część usłyszałem lub przeczytałem przypadkowo w artykułach lub książkach i zapadły mi w pamięć.

Reply

M@ximus May 15, 2013 at 21:21

Własnie otóż to w niedziele mam wolne i 2 czasem, 3 soboty. Dlatego w pewnej
perspektywie czasu planuje zmienić pracę.

To pytanie, które nie do końca rozumiesz zrobiłeś to właśnie chociażby odpowiadając na pytanie Grzegorza.

“Aby zbadać, jak mocna lub słaba jest jej relacja z chłopakiem zadaj jej jedno z poniższych pytań, ale dopiero, gdy ona o nim wspomni w rozmowie.

Powiedz: ?Kiedy ślub? :) ??
albo
?Musisz być bardzo szczęśliwa :) ??
albo
?Kiedy się go pozbędziesz? :) ?? … ”

Zadajesz odpowiednie pytania i widzisz jej zainteresowanie np. tamtym gościem,
i wydobywasz dodatkowe informację, które mogą Ci się przydać, wg mnie
jest to świetne. Nie dotyczyć to pytań zadawanych wprost.

Reply

Paweł Grzywocz May 15, 2013 at 21:56

Jeżeli chciałbyś zmodelować ten sposób zadawania pytań, to zauważ, że znowi idę w jedną ze skrajności. Pierwsza to ślub, druga to pozbycie się faceta. Najczęściej ani jedno ani drugie nie jest prawdą, a jednak po reakcji można wtedy sporo wyczytać. Jest to klasyczny patent na sprawdzenie, jaka jest relacja kobiety z obecnym chłopakiem. Myślę, że ten sposób wydobywania informacji od dziewczyny polega na zadawaniu pytań odnośnie jej zainteresowania w odpowiednim momencie i w zabawny sposób. Gdyż nie mogę powiedzieć nagle do dziewczyny: “Lubisz mnie?” To jest słabe, bo szukam wtedy akceptacji od niej. Natomiast jeśli ona by mnie skomplementowała słowami np. “Jesteś zabawny” albo “Jesteś pewny siebie”, to zawsze można ją wtedy zabawnie “przygwoździć” na chwilę i zapytać: “Dlaczego tak uważasz? :) ” Oczywiście jedno do dwa takie pytania i wystarczy, aby nie przeciągać i nie być monotonnym ani narcyzem. Takie pytanie znowu ujawniłoby jej zainteresowanie. Inny przykład był w pytaniach na webinarze, że kobieta odwołała kilka razy spotkanie z facetem, a na innym spotkaniu pierwsza go pocałowała w usta. Wtedy on mógł się odsunąć i spytać: “Czy odwołasz jeszcze jakieś spotkania ze mną? :) ” Jest takie powiedzienie: “W związku z kobietą nie dostajesz tego, na co zasługujesz, tyko to, co wynegocjujesz.” Na początku relacji jedna osoba trenuje drugą. Albo Ty zostaniesz wytrenowany i skakał za kobietą albo ona będzie pragnąć Ciebie odrobinę bardziej niż Ty ją i tak powinno być. Jest to kwestia przyswojenia wszystkich kroków do związku i w trakcie jego trwania, aby w odpowiednim momencie potrafić zaskoczyć. Na przykład dziewczyna pyta: “Czy jesteśmy już parą?”, to wtedy nie mówisz jej od razu, tylko pytasz: “A chcesz, żebyśmy już byli parą… :) ”. Jeśli ona powie: “Nie wiem”, to mówisz: “To jak będziesz wiedzieć, to mi powiedz :) ”. Dzięki temu jesteś wyzwaniem, trzymasz karty przy sobie i to kobieta goni. Przestudiuj dokładnie bonusowy webinar “12 kroków do związku”, aby uporządkować wszystkie kroki.

Reply

M@ximus May 15, 2013 at 22:07

Super dzięki Wielkie za odpowiedź i poradę. Naprawdę to doceniam.

Reply

Tomek May 17, 2013 at 18:09

Nie potrafiłem powstrzymać śmiechu jak słuchałem historii faceta który był w związku z 15-latką. Przecież takie dziewczyny już z zasady omija się szerokim łukiem. Ja miałem kiedyś do czynienia z taką, pisałem z nią na GG i… zakochała się we mnie. Tak, dobrze czytacie, zakochała się przez GG. Tylko z nią pisałem, poznaliśmy się na forum kibicowskim, nawet przez sekundę nie pomyślałem, że to może być kandydatka na dziewczynę. Pisaliśmy najpierw tak ogólnie o naszym klubie ukochanym itp. a potem zaczęliśmy tak o sobie bardziej. Stała się w pewnym momencie dla mnie koleżanką dobrą, a ja dla niej… Musiałem zakończyć tę znajomość żeby nie robić temu dziecku nadziei, ale niestety ona miała mój numer telefonu i chyba jeszcze do tej pory się od niej nie uwolniłem. Ostatni sms przyszedł jakoś w okolicach Świąt Wielkanocnych, ale ona była tak nieobliczalna, że nie zdziwiłbym się jakby nadal coś sobie wyobrażała. Doskonale rozumiem to co mówi Paweł na temat tak młodych dziewczyn, że są niestabilne emocjonalnie itp. Ona potrafiła mnie wyzywać od najgorszych, jak skrytykowałem jej marzenie (bardzo dziecinne), że chce mieszkać w USA to zaczęła coś tam pisać że jej marzenia zniszczyłem itp. a innym razem mówiła że mnie kocha i nie może sobie poradzić z tym, że ja jej tak nie pokocham. Ta znajomość z nią to jedno z najgorszych doświadczeń w moim życiu dlatego apeluję do wszystkich: OMIJAJCIE GIMNAZJALISTKI.

Mam jeszcze takie pytanie Paweł. Czy nie planujesz w najbliższym czasie jakiejś promocji na to semianarium Golden Coach? Chciałbym nabyć ten produkt bo wygląda ciekawie, wszystko w jednym, ale na razie jest poza moim zasięgiem finansowym.

Reply

Paweł Grzywocz May 17, 2013 at 18:42

Dokładnie, dzięki bardzo za Twoją historię. Właśnie przygotowuję wiadomość do uczestników treningu: “Pewność Siebie Z Pięknymi Kobietami W 90 Dni”. Potrzebuję opinii audio o tym kursie, a w zamian za dotychczasowe opinie audio wręczałem właśnie dostęp do nagrań z seminarium “Jak Zdobyć I Utrzymać Dziewczynę”.

Jeśli jesteś po kursie “Pewność Siebie W 90 Dni” lub masz inny produkt, o którym mógłbyś się wypowiedzieć, to możesz nagrać swoją opinię na dyktafon w telefonie lub w programie Audacity i odpowidzieć na poniższe pytania. Obniżam w tych opiniach na życzenie głos o 5db, jeśli ktoś się obawia, że jego koleżanki czytają wnikliwie moją stronę.

Pytania pomocnicze są następujące:

Co na początku powstrzymywało Cię przed zakupem video treningu: “Pewność Siebie W 90 Dni”?

Dlaczego się zdecydowałeś?

Jakie pierwsze efekty uzyskałeś…

Które 3 odcinki z kursu Ci się najbardziej przydają?

Czy poleciłbyś ten kurs znajomemu? Dlaczego?

Jeżeli chcesz możesz dodać od siebie, co tylko zechcesz.

Reply

Tomek May 18, 2013 at 12:24

No ja niestety nie mam kursu “Pewność Siebie W 90 Dni”. Mam “77 Technik Flirtu”.

Teraz chciałem się trochę pochwalić. Dzisiaj udało mi się zagadać do 5 dziewczyn. Nie wziąłem żadnego numeru telefonu, więc może wam się wydawać że jestem idiotą, ale dla mnie to i tak wielki sukces. Byłem na zawodach sportowych i pogadałem trochę z dziewczynami siedzącymi przy stoliku gdzie zapisywani byli uczestnicy, wyniki itp. Tak mi się udało że dały mi wodę :) dodam że jedna z nich była nieziemsko śliczna. Teraz żałuję, że nie pociągnąłem tego dalej i nie zdobyłem jej numeru, ale tam był taki młyn, kolejka do stolika “kilometrowa”, że tylko udało mi się je popytać o różne rzeczy i tą wodę mi dały. Jeszcze jak dostałem ankietę do wypełnienia to zagadałem do dwóch dziewczyn czy nie mają długopisu i jak już napisałem co trzeba to też chwilę z nimi pogadałem. Cieszę się, że to zrobiłem. Może najpierw muszę zacząć tak, a dopiero jak już nauczę się zagadywać i będę pewniejszy w tym to przejdę do zbierania numerów i randek.

Ale ta jedna dziewczyna była śliczna… chciałbym ją jeszcze kiedyś spotkać. Co myślisz Paweł jakbym jej przez Spotted uczelni poszukał?

Reply

Tecrtr May 18, 2013 at 02:26

Cześć Paweł

Swój post podzielę na 2 części

1. Ja właśnie pisałem na czacie, że chodziłem po mieście z ręką uniesioną do góry. Chciałbym opisać jak wtedy wyglądał mój dzień. Po przesłuchaniu paru nagrań z kursu pewnoscsiebiew90dni i też z 77 technik Flirtu, Humoru I Prowadzenia Atrakcyjnej Rozmowy. Postanowiłem poszerzyć swoj stef komfortu. Na początek gdy wyszedłem z domu, nie miałem odwagi podnieść ręki, przeszedłem tak niecały km, gdy postanowiłem unieść rękę. Raz miałem prawą rękę, raz lewą rękę – zmieniałem.

Nawet jak przechodzili koło mnie ludzie, to specjalnie zmieniałem ręke – czasami. Ktoś tam jak słyszałem z tyłu mówił co jest ?, a jeszcze inni się śmiali koło domu handlowego i mówili siema!! :D . Ale ja i tak szedłem nie patrząc na nich. Zrobiłem tak jakieś 2km. Gdzie doszedłem do miejsca gdzie są ławki, dalej droga rowera na Bukowinę, gdzie znajduje się miejski ośrodek sportu, a wzdłuż tego jest jezioro. Usiadłem na ławce. Już nie trzymałem rąk. Postanowiłem mówić dzień dobry, osobom których nie znam. I tak jedna pani przejechała rowerem to powiedziałem dzień dobry. Potem młoda pani, w wieku między 25-30 lat wg mnie, szła z wózkiem, i ja do niej mówię dzień dobry ( w sumie w takim wypadku lepiej by wypadało powiedzieć cześć ) i ona się na mnie spojrzała ( miała na sobie ciemne okulary) i odpowiedziała dzień dobry. Po chwili, ja powiedziałem ładną mamy pogodę nie ?, a ona yhy. Potem poszedłem do domu.

Następnego dnia już nie miałem odwagi. Chciałem sprubować mówić cześć dziewczynom, które spotykam na ulicy, ale jakoś jakby odwaga odeszła. Jakbym bym był tym zmęczony, nie wiem jak to inaczej można powiedzieć. Kolejnego dnia, postanowiłem pójść na miasto, i powiedziałem sobie, że nie zjem obiadu, dopóki nie powiem jakiejś dziewczynie cześć na ulicy, i tak chodziłem po mieście. I nic z tego nie wyszło, mimo, że powiedziałem sobie, że będę miał nagrodę – zjem obiad, jak powiem cześć. To i tak nie wyszło. Wróciłem do domu i zjadłem obiad.

Dlaczego tak się dzieje ? – jednego dnia mamy odwagę, a następnego już nie. Chyba, że a tak mi się wydaję, powiedzenie nieznajomej dziewczynie cześć na ulicy to większy stres,strach niż chodzenie po mieście z ręką uniesioną ku górze.

Mam 25 lat, nigdy w życiu nie miałem dziewczyny, i też nigdy nie miałem odwagi aby podejść do dziewczyny i zagadać. To raczej one do mnie podchodziły. Ale mi się one niepodobały ( czasy gimnazjum), miałem inne myślenie. Nawet jedna wtedy jak chodziłem w gimnazjum spytała, czy chcem z nią chodzić, to powiedziałem nie. Mogłem powiedzieć tak, bym pochodził z nią, i zobaczył jaka jest. Ale miałem wtedy całkiem inne myślenie niż teraz.

Ogólnie to od gimnazjum, technikum to na przerwach mało się odzywałem, zazwyczaj stałem pod ścianą i czekałem na koniec przerwy.

Byłem nawet u psychologa, ale to właściwe, nic ciekawego nie było.

Kurs pewnośćsiebiew90dni jest super, właściwe z 1 miesiąca najlepsze jest odc 1,6,8,12 jak dla mnie. A z 2 miesiąca, to wszystkie są najlepsze. 3 miesiąca jeszcze nie zamówiłem.
Gdy własnie chcem wyjść na miasto to słucham 12odc i wychodzę z nadzieją, że się przełamię, i nic z tego. Nie wiem dlaczego. Co z tego,że ja nawet pomyślę sobie to co tam jest w odcinku wskazane, jak i tak czuję te bariery. No jakoś nie mogę podejść. Będę musiał w przyszłości zakupić ten 3 miesiąc kursu. A jak mi to nie pomoże, to co wtedy, w czym jest problem ??

2. Dzisiaj postanowiłem wyjść też na dyskotekę. Odważyłem się tańczyć na parkiecie, niestety nie miałem odwagi aby tańczyć z dziewczynę, i tańczyłem sam. ( wejście na parkiet na dyskotekę – nie czuje strachu, już wiele razy w różnych dyskotekach tańczyłem ). Tańczyłem. I tak później była dziewczyna, którą widywałem jak chodziłem w technikum, i czasam ją widzę, z koleżanką z gimnazjum na innej dyskotece. I ona do mnie rękę pokazła, mówiąc siema, i tak 2x do mnie, a ja tanczylem jakieś 2m od niej byłem. Zastanawiałem się czy to jest do mnie, czy do kogoś innego, i chyba raczej do mnie. Po czym pocawoła chłopaka, który był koło niej.

Jak sobie z tym radzić, to znaczy jak dziewczyna macha do mnie do też do niej machnać – a co jeśli ona machała do kogoś innego ??. I jak na parkiecie się przełamać, są jakieś sposoby, na to aby tanczyć z dziewczyną.
np sytuacja: ja tańczę, ona koło mnie i jak doprowadzić do tańca z nią ?

Reply

Marcin L May 18, 2013 at 04:30

Nie odpowiem Ci na pytania, ale krótko napiszę jak to było ze mną.
Jeśli niedawno odkryłeś porady Pawła to nie przejmuj się tym, że na razie Ci nie wychodzi. Nawet jeśli chodzi o głupie powiedzenie “Cześć”. Każdy ma swoje tępo, a coś czuję, że jak się rozkręcisz to sam w to nie uwierzysz jak łatwo i szybko będzie Ci to szło.
Mianowicie, ja także nie od razu zacząłem mówić “Cześć” przypadkowym kobietą. Wiele razy wychodziłem z nastawieniem “To dzisiaj powiem tyle i tyle razy cześć” i nic z tego nie wychodziło. Kilka razy wychodziłem i nie mogłem się przełamać. Nigdy tego nie robiłem to nie wiedziałem jak to jest, czy coś mi grozi, czy ktoś mnie pobije, opluje. Ty już masz łatwiej, ponieważ chodziłeś z uniesioną ręką i mówiłeś “Dzień dobry”. W końcu i ja się przełamałem i także nic mi się nie stało.
Myślę, że powiedzenie “Cześć” niektórym może sprawić większy problem niż podejście do dziewczyny i zapytanie o jakąś opinię, bo to się wydaje głupie.

Co do tańczenia było podobnie. Nawet jak byłem po domowym kursie tańca to i tak przez kilka dyskotek tańczyłem sam, aż w końcu wbiłem sobie do głowy, że nie mam nic do stracenia.

Jak doprowadzić do tańca z nią?
Jeśli zaobserwowałeś jej oznaki zainteresowanie to podchodząc do niej frontalnie podajesz jej dłonie w geście chęci zatańczenia lub możesz podejść i powiedzieć “Choć zatańczymy” tak jak to radzi ?Player Supreme?.

Generalnie wzbranianie się przed mówieniem “Cześć”, tańczeniem z kobietami itp. to są wymówki. Załączam do tego filmik.

https://www.youtube.com/watch?v=qHYQOj3Tf2o

Reply

Tomek May 19, 2013 at 14:19

Pawle, mam pytanie dotyczące umawiania spotkań. Mówisz, że należy dzwonić i pewnym tonem, bez pytania czy mogłaby powiedzieć “spotkajmy się tu i tu o tej i o tej godzinie”. Tyle, że ja chyba tak nie mogę. Nie mieszkam w mieście w którym studiuję, dojeżdżam bo mam ok 30 km, a dziewczyna, z którą chce się spotykać studiuje w tym samym mieście tyle, że na innej uczelni. Mamy zapewne inny plan zajęć, więc nie mogę tak narzucić godziny, tym bardziej że spotkania najlepiej umawiać na wieczory, a ja w niektóre dni kończę o 12 i jadę od razu do domu. Ona może wtedy wychodzić później i to nie gra. Jak więc umawiać spotkania w takim przypadku? Czy powinienem pytać ją czy w tym i tym dniu może być o tej i o tej godzinie, a jakby nie mogła to szukać innego terminu?

Reply

Tecrtr May 20, 2013 at 08:09

Paweł gdzie są cotygodniowe teksty na podryw tygodnia ?

Reply

Paweł Grzywocz May 20, 2013 at 14:54

Właśnie piszę artykuł z poprzedniego tygodnia i teksty zostaną dodane do jednego z artykułów. Dzięki bardzo za przypomnienie i zaangażowanie. Do usłszyszenia na dzisiejszym webinarze.

Reply

Leave a Comment

Previous post:

Next post: