Webinar 22 – 09.09.2013: Praktyczne ćwiczenie na zwiększenie samooceny oraz ćwiczenie na tworzenie tranzycji i emocjonalnych tematów do rozmowy

by Paweł Grzywocz on 11 September 2013

webinar22praktycznecwiczeniasamoocenaiflirt

W tym webinarze nauczysz się dwóch bardzo przydatnych umiejętności. Po pierwsze otrzymasz potężne ćwiczenie na zwiększanie poczucia własnej wartości. Dlaczego jest potężne? Ponieważ sam znajdujesz w nim odpowiedzi, dokańczając odpowiednie zdania. Po 2 tygodniach można dojść do naprawdę rewolucyjnych wniosków i zacząć działać z ogromnym przekonaniem i pewnością siebie.

W drugiej części prezentacji poznasz masę świetnych tekstów do flirtowania, które wymyślali sami uczestnicy tej konferencji. Większość z nich jest super! Właśnie o to chodzi w prowadzeniu emocjonującej i osobistej rozmowy z dziewczyną.

Z kolei w odpowiedziach na pytania pojawiło się kilka ciekawych pytań odnośnie radzenia sobie ze swoimi słabościami oraz, co odpowiadać i w jaki sposób, gdy kobiety pytają się Ciebie o przeszłe związki. W szczególności, jeśli jest to stała dziewczyna. Co mówić, aby jej nie urazić.

Przeczytaj także zaawansowany artykuł, w którym nauczysz się, jak budować poczucie własnej wartości, gdy dołuje Cię własna rodzina i otoczenie, a nie możesz się jeszcze od nich uwolnić.

Pobierz nagrania i nagraj je sobie na odtwarzacz mp3. Następnie, gdy prowadzisz samochód lub jedziesz autobusem odsłuchaj webinaru.

Cz.1. – Ćwiczenie na zwiększanie samooceny i ćwiczenie na przejścia do flirtu w konkretnych sytuacjach:

nagranie w formacie .mp4Kliknij prawym klawiszem “zapisz element docelowy jako” aby pobrać video z tego webinaru

ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff


nagranie audio Kliknij prawym klawiszem “zapisz element docelowy jako” aby pobrać .mp3

ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff


Cz.2. – Odpowiedzi Na Pytania Uczestników – Jak żartować ze swoich słabości, kompleksów i problemów oraz, co mówić o przeszłych związkach, aby nie urazić dziewczyny

nagranie w formacie .mp4Kliknij prawym klawiszem “zapisz element docelowy jako” aby pobrać video z tego webinaru

ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff


nagranie audio z webinaraKliknij prawym klawiszem “zapisz element docelowy jako” aby pobrać .mp3




artykułPobierz nowy zaawansowany artykuł: “Jak budować poczucie własnej wartości, gdy dołuje Cię własna rodzina i otoczenie, a nie możesz się jeszcze od nich uwolnić”

ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff

Webinar 22 – 09.09.2013: Praktyczne ćwiczenie na zwiększenie samooceny oraz ćwiczenie na tworzenie tranzycji i emocjonalnych tematów do rozmowy
Ocena: 5 Głosów: 1

Podziel się swoimi refleksjami:

{ 46 comments… read them below or add one }

Tomek September 11, 2013 at 20:17

Witam wszystkich po dłuższej nieobecności. Ponad dwa tygodnie temu (prawie trzy) dostałem propozycję pracy, która wiązała się z wyjazdem z domu bo to było na Śląsku. Zdecydowałem się wyjechać. Stwierdziłem że dobrze mi zrobi odcięcie się od tego wszystkiego co się działo w moim życiu czyli tego zauroczenia zajętą dziewczyną i sytuacji z tą pierwszą która stanęła w martwym punkcie. Dużo myślałem co z tym wszystkim zrobić. Wróciłem w tamtym tygodniu, ale nic nie robiłem bo w poniedziałek miałem egzamin na uczelni i cały czas był poświęcony przygotowaniom. Po egzaminie postanowiłem rozwiązać zaległe sprawy. Wczoraj byłe, na uczelni i wydawało mi się że widziałem tą dziewczynę z którą randkowałem jak szła chodnikiem. Była po drugiej stronie jezdni, żeby się tam dostać trzeba było przejść kładką. Zacząłem iść szybciej żeby ją dogonić, ale w pewnym momencie na tej wąskiej kładce szło przede mną trzech gości i szli masakrycznie wolno. Pewien czas szedłem za nimi aż w końcu odepchnąłem jednego i zacząłem biec. Jak już byłem po tej stronie gdzie ona szła to była już bardzo daleko. Biegłem, ale mi zniknęła. Być może weszła do pubu bo w tamtym miejscu jest taki i jak się z nią spotykałem to mówiła że często tam chodzi, ale ja już nie wchodziłem tam i poszedłem prosto. Nie wiem nawet czy to była ona bo z daleka nie mogłem dokładnie stwierdzić ale na 90% myślę że mam rację. Taki sam styl ubierania i włosy miała ta dziewczyna. I po tym jak ją zobaczyłem lub nie to znowu zacząłem o niej myśleć i wieczorem zadzwoniłem. Stwierdziłem, że w końcu czas usłyszeć tę drugą wymówkę albo się spotkać. Nie odebrała. Dzwoniłem znowu dzisiaj koło południa- również nie odebrała. Kiedyś mówiła że ma pracę do połowy września więc pomyślałem że pracuje, ale jakąś godzinę temu zobaczyłem ją na facebooku, więc była w domu. Postanowiłem zadzwonić kolejny raz. Nie powinienem, ale pomyślałem że nie zależy mi już na niej tak jak kiedyś (w sensie charakteru bo z wyglądu nadal nieziemsko mi się podoba) więc nic nie tracę. Jest w domu więc jak nie odbierze to znaczy że ma mnie gdzieś, a jak odbierze to sobie pogadamy i da mi wymówkę albo się spotkamy. Będę wiedział na czym stoję, a że sobie pomyśli o mnie nie wiadomo co to mam gdzieś. No i nie odebrała. Czyli koniec, więcej nie dzwonię, arrivederci Roma. W ten sposób zamknąłem tę sprawę. Oczywiście bardzo mi szkoda bo choć nie jestem już nią zainteresowany tak jak na początku (po wzięciu numeru szalałem ze szczęścia, nie mogłem się wręcz doczekać jak będę dzwonił a potem ją spotkam, po pierwszej randce byłem w euforii) to piękna dziewczyna i studiujemy razem. Będę ją codziennie widywał i gryzł się że nie wyszło nam. Nie wiem w ogóle jaki jest powód tego że nie wyszło. Popełniałem błędy- pisałem sms-y, dzwoniłem zbyt często, ale na spotkania przychodziła więc nie wiem. Od momentu pierwszej rozmowy było świetnie. Pierwsza randka również. Nigdy nie zapomnę jej uśmiechu i tego jak do mnie machała gdy przyszedłem. Na drugim spotkaniu zaczęło się sypać bo się spóźniła ponad 15 minut, nie dotknęła mnie i nie dała odprowadzić więc już zacząłem czuć że jest coś nie tak. A potem jak grom z jasnego nieba. Trzy dni pod rząd nie odbierała, napisała sms-a kiedy mogę zadzwonić a jak tak zadzwoniłem to dała wymówkę. Oczywiście wtedy myślałem że ona zadzwoni jak będzie wiedziała kiedy ma wolne… to takie naiwne. Teraz się nie nabiorę na coś takiego. Jest jeszcze ta druga dziewczyna. Tydzień temu miałem urodziny. Napisała do mnie wiadomość z życzeniami “wszystkiego najlepszego Tomeczku…” i takie tam dalej. Z nią postanowiłem zrobić coś takiego jak było na webinarze czyli spotykać się po 45-60 minut. Oczywiście jeśli będzie chciała się spotkać. Mam zamiar napisać do niej na fb bo numeru nie mam. Na ostatnim spotkaniu mówiła że chętnie spotka się znowu więc zobaczymy. A jak nie to ruszam tyłem poznawać nowe. Na razie nie biorę udziału w waszej zabawie z flirtem bo nie mam okazji z domu wyjść za bardzo. Tydzień temu się uczyłem cały czas, teraz dopiero zaczynam jakoś żyć. A jak się zaczną studia to już ruszę na dobre z akcją. Kurde, brakuje mi randek. To super doświadczenie. Nie mogę się doczekać kolejnych. Paweł czy myślisz że są jeszcze szanse na coś z tą pierwszą? Jak wrócimy na uczelnię, zaczniemy codziennie widywać to może coś ją ruszy? Jest chociaż 1% szans?

Reply

Tomek September 12, 2013 at 12:56

Ale mnie spotkała niespodzianka rano. Oddzwoniła do mnie ta dziewczyna. Mimo, że doskonale słyszałem telefon to nie odebrałem żeby poczuła się jak ja. Oddzwoniłem za pół godziny i powiedziałem, że byłem w innym pokoju i nie słyszałem telefonu. Wytłumaczyłem dlaczego tak długo się nie odzywałem, nie obraziła się jak dziewczyna u jednego z webinarówców. Ciekawe ile w tym tego, że ma dobry charakter i wie jak to wszystko działa czyli, że jak nie jest moją stałą dziewczyną to nie musiałem nic jej mówić że wyjeżdżam, a ile jej niskiego zainteresowania mną. Ona też powiedziała, że miała się wtedy odezwać jak będzie miała wolne ale go nie miała, że dużo pracuje itp. Pogadaliśmy z 5 minut co tam u nas słychać i ogólnie o takich duperelach i przeszedłem do umówienia spotkania na przyszły tydzień bo dzisiaj już czwartek. No i co? Wymówka. Powiedziała, że pracuje na początku tygodnia a potem wyjeżdża i że to taki ostatni wyjazd wakacyjny. Może i to prawda bo na ostatniej randce mówiła mi, że miała wyjechać ze znajomymi ale była chora i, że wtedy ta randka to był pierwszy raz od iluś tam dni jak wyszła z domu. W związku z tym, że wtedy nie pojechała planowała coś na wrzesień. Czyli może mi nic nie wkręciła, ale nie było alternatywnego terminu więc jest skreślona. No i mam ją z bani takim oto sposobem. Zobaczymy co będzie na studiach, jaka będzie w stosunku do mnie. Chciałbym żeby coś z tego było jeszcze kiedyś ale to pewnie tylko marzenia.

Reply

Anonim September 12, 2013 at 11:56

Cześć. U mnie też się sporo dzieje. Wczoraj byłem na rozmowie kwalifikacyjnej i wygląda na to, że od poniedziałku zacznę kurs w bardzo ciekawym, niszowym, zawodzie. Będzie tam ze mną chyba kilkanaście osób, dziewczyny też mogą być. Niezły numer. Gość, który ze mną rozmawiał, to taki facet po 40. za jakimi szaleją kobiety. Obyty, elegancki. Teraz byłem w sklepie i porozmawiałem chwilę z nową ekspedientką. Musiałem jej donieść jeszcze kilka groszy i jak wróciłem była cała rozpromieniona. Wszystko super było, wydaje się bardzo miła i niegłupia, ale nie traktuję tego jako flirtu na razie. W ogóle dla mnie do flirtu to powinno być zauroczenie dziewczyną, ale widzę, że te wszystkie nauki, rozwój osobisty, praktyka, nie idą w las.

Reply

Tecrtr September 12, 2013 at 15:38

Dzień 91 ( Środa ) – Zadzwoniłem i zadałem parę pytań instruktorce kursu tańca, być może jutro pójdę i się zapiszę. W sklepie powiedziałem pani sprzedającej, że jak nie to nie musi dawać ( 1 grosza), ale i tak dała. Ale to tak nie liczę.

Po za tym, to w sumie 0 obcych – nie powiedziałem “cześć” do żadnej mijającej na ulicy, czy siedzącej na ławce dziewczyny.

Reply

Marcin L September 12, 2013 at 22:04

Do ilu już w sumie dziewczyn powiedziałeś “cześć”?

Reply

Anonim September 14, 2013 at 10:49

Pomysł na webinar: jak rozpoznać czy dziewczyna ma cechy wiernej i lojalnej kobiety.

W sumie warto by to wiedzieć jak najszybciej. Piękne dziewczyny w dzisiejszych czasach są generalnie otwarte i dla mnie to bywa denerwujące jak sobie z facetami wesoło szczebioczą, oglądają się za nimi itd. Jak odróżnić czy kobieta jest wesoła i otwarta, ale wierna swojemu facetowi, od tej która musi mieć wielu orbiterów, czy kochanków koło siebie.

Reply

Tecrtr September 14, 2013 at 12:11

Podsumowanie 1 miesiąca ? znajduje się w komentarzach pod webinarem 13
Podsumowanie 2 miesiąca ? znajduje się w komentarzach pod webinarem 18

1 miesiąc: 73 dziewczyny ( licząc speed dating, to będzie 77 obcych dziewczyn).

2 miesiąc okazał się słabszy od 1 miesiąca: Zagadałem w sumie do 18 osób. W tym 11 obcych dziewczyna na ulicy, mówiąc ?cześć?. 2 kobiety na praktykach. 1x ? sąsiadka. 1x parę. Oraz 1 kobietę ? pani instruktor tańca zumby i 1 pan od domu kultury.

Podsumowanie 3 miesiąca:

Dzień 62 – 1 obca dziewczyna
Dzień 63, 64, 65 ( Środa, Czwartek, Piątek ) ? sprawy rodzinne. 0 obcych
Dzień 66 ( Sobota ) – 2 obce dziewczyny, pierwszy powiedziałem “cześć dziewczyny” – 2 słowa.
Dzień 67 ( Niedziela ) ? 2 obce dziewczyny
Dzień 68 ( Poniedziałek ) ? 3 obce dziewczyny
Dzień 69 ( Wtorek ) ? 6 obcych dziewczyn
Dzień 70 ( Środa ) ? 0 obcych dziewczyn
Dzień 71 ( Czwartek ) ? 3 obce dziewczyny,
Dzień 72 ( Piątek ) – około 12 dziewczyn
Dzień 73 ( Sobota ) – około 9 dziewczyn.
Dzień 74 ( Niedziela ) ? 0 ? odpoczynek
Dzień 75 ( Poniedziałek ) ? 5 obcych
Dzień 76 ( Wtorek ) ? 0 obcych
Dzień 77 ( Środa ) ? 0 obcych
Dzień 78 ( Czwartek ) ? 2 obce
Dzień 79 ( Piątek ) ? 1 obca
Dzień 80 ( Sobota ) ? 0 obcych,
Dzień 81 ( Niedziela ) ? 1 obca
Dzień 82 ( Poniedziałek ) ? 0 obcych
Dzień 83 ( Wtorek ) ? 2 obce.
Dzień 84 ( Środa ) ? 1 obca,
Dzień 85 ( Czwartek ) 0 lub 1 obca
Dzień 86 ( Piątek ) 10 obcych
Dzień 87 ( Sobota ) 7 lub 8 obcych
Dzień 88 ( Niedziela ) ? 0 obcych
Dzień 89 ( Poniedziałek ) ? 1 obca
Dzień 90 ( Wtorek ) ? 0 obcych
Dzień 91 ( Środa ) – 1 obca, – była w słuchawkach, więc pewnie nawet nie słyszała
Dzień 92 ( Czwartek ) – 0 obcych, byłem pierwszy raz na kursie tańca, tam jedna dziewczyna sie witała z innymi, i ze mną, ale tego ja nie liczę, ponieważ nie ja podszedłem.
Dzień 93 ( Piątek ) – 1 obca

Ogółem zagadałem do około 71 lub 72 osób. Czyli ponad 70 obcych dziewczyn, także jest to najlepszy jak na razie miesiąc.

No i się rozpoczął dla mnie kolejny miesiąc. W poprzednim miesiącu poszedłem o jeden krok do przodu – powiedziałem “cześć dziewczyny”. Czyli 2 słowa.

Powoli mi to idzie, mam nadzieję, że do 200 dnia uda mi się tak oswoić aby porozmawiać z obcą dziewczyną oko 5 minut.

Reply

Tecrtr September 14, 2013 at 12:13

Jeszcze raz, sprawdziłem, i wychodzi, że ten miesiąc nie był jednak najlepszy, ale prawie jak 1 miesiąc. 1-2 mniej ( nie licząc speed dates z pierwszego miesiąca )

Reply

Marcin L September 14, 2013 at 13:18

Dążę do tego byś po przekroczeniu pewnej liczby, powiedzmy 200 razy powiedziane “cześć” jakoś się wynagrodził. Może jakiś weekend w spa, może jakiś gadżet lub ubranie. Ten weekend to może lekka przesada, ale wiadomo o co chodzi.
No, chyba że już to robisz to nie było tematu.

“Powoli mi to idzie, mam nadzieję, że do 200 dnia uda mi się tak oswoić aby porozmawiać z obcą dziewczyną oko 5 minut.”
Każdy ma swoje tempo.

Reply

Marcin L September 14, 2013 at 13:24

Paweł w ostatnim newsletterze napisał:
“[...] moi stali czytelnicy i uczestnicy kursu PewnoscSiebieW90Dni.pl
nie mają dzięki temu konkurencji.

Czują się osamotnieni wśród kolegów, którzy nadal podlizują się kobietom,
skaczą wokół nich, jak małpki, aby im zaimponować oraz podniecają się emotkami
na fb albo smsami, przez które nieraz zabijają swoje szanse jeszcze
zanim dojdzie do jakiegokolwiek spotkania na osobności.”

Cholerna prawda. Dość dawno temu powiedziałem o poradach Pawła wielu kolegom i z tego co mi wiadomo to żaden się do nich nie zastosował. Jeden co nawet trochę poczytał to i tak popełnia stare błędy. Teraz jak słyszę o jakiejś dziewczynie w ich życiu to tylko mówię “Fajnie…”:)

Reply

Anonim September 14, 2013 at 13:44

Dokładnie, mnie to często bawi jak oglądam jakiś serial, czy film w tv, a faceci zachowują się koszmarnie. Kwiaty na pierwszą drugą, randkę, zwierzanie się dziewczynie, że inna go nie chciała, kolacja w drogiej restauracji itd. :D Ogromna różnica do tego czego nauczyliśmy się od Pawła. To jak różnica między Realem Madryt i Izolatorem Boguchwała (bez obrazy).

Reply

Marcin L September 15, 2013 at 07:24

O tym co się dzieje w serialach i filmach to już nie wspominam. Czasami jak coś zdarzy mi się obejrzeć to aż mnie krew zalewa jak są pokazywane same łajzowate postawy mężczyzn. No ale w telewizji kobiety na to lecą.

Reply

Bartek September 14, 2013 at 15:34

Czy u Was też nie da się pobrać nagarnia na dysk? PDF’a też nie mogę otworzyć, bo mi error wyskakuje :/

Reply

Piotrek September 14, 2013 at 22:52

Ja nie moge pobierać żadnego mp3 z PW90 pisze mi: ,,Nie można zapisać pobieranego pliku z powodu nieznanego błędu należy spróbować ponownie. Niewiem czy to tylko umnie tak czy u wszystkich dotyczy to także pobierania nagran i pdfów z PW90.

Reply

Paweł Grzywocz September 15, 2013 at 01:23

Dzięki za zgłoszenie. Już piszę w tej sprawie do administratora.

Reply

Bartek September 15, 2013 at 21:37

Witam Cię Drogi Pawle oraz resztę kursantów :)
Twoje porady Pawle czytam już od dłuższego czasu, bardzo mi pomogły jednak mam konkretną sytuację i nie wiem jak dobrze utrzymać ją na właściwym torze. Niedawno byłem na spotkaniu zapoznawczym z grupą osób z mojego kierunku studiów. Wśród nich była tam pewna dziewczyna która wyjątkowo wpadła mi w oko. Wymieniliśmy sami kilka zdań porozmawialiśmy chwilę na osobności. Następnego dnia wiadomo – wszyscy zapraszali się wzajemnie na fb, dostałem zaproszenie od właśnie tej dziewczyny. Dzień później napisałem do niej żartobliwą wiadomość nawiązując do pewnej sytuacji na spotkaniu. I tak rozmowa się rozkręciła, wymienialiśmy wiadomości przez kilka dni, odpisywałem po pewnym czasie, zabawnie i lekko. Temat zszedł na zakupy, zażartowałem że czasami przydałaby mi się taka osobista stylistka na zakupach na co ta koleżanka odpisała że ona chętnie może iść ze mną na zakupy. Od razu to wykorzystałem i umówiliśmy się, że doradzi mi przy wyborze nowej koszuli, zaproponowałem termin, szybko się zgodziła. Umówiłem się z nią na Niedzielne popołudnie, rano dopytywała się czy to dalej aktualne. Na samym spotkaniu było bardzo dobrze, dobra atmosfera, śmiała się z moich żartów, raz czy dwa dotknęła mnie, myślę że wypadłem dobrze. Dodatkowo przypadkiem kiedy wracaliśmy autobusem włączyła się jej przeglądarka w telefonie i kątem oka spostrzegłem frazę wpisaną w google “randka-jak powinna się zachować…” coś takiego i to dało mi do myślenia, że ona też to traktuje na serio, to może być dobry znak :)
Sęk w tym, że nie wiem jak to dalej rozegrać, kiedy zadzwonić i umówić następne spotkanie. Kilka razy powiedziała mi, ze bardzo lubi zoo, niedawno tam była więc czy dobry pomysł na kolejną randkę ? Ponadto za tydzień w sobotę mamy kolejne spotkanie w większej grupie i oboje tam będziemy.
Jak dalej rozwijać tą znajomość, umawiać randki, podsycać to zainteresowanie i znajomość ?

Dziękuję za pomoc i Pozdrawiam

Reply

Paweł Grzywocz September 16, 2013 at 14:49

Wygląda na to, że ona jest zainteresowana, a Ty nie masz planu działania. Zamów i przesłuchaj dokładnie ten kurs: https://www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/kurs-2/ To plan na 2 miesiące doprowadzania do związku oraz zasady utrzymywania go. Pomysły na randki, częstotliwość spotkań na poszczególnych etapach. Rozpoznawanie jej prawdziwego zainteresowania. Wszystkie kroki po kolei, pierwsza i kolejne randki, pocałunek, zapraszanie do domu, spotkania w gronie znajomych itd. Przesłuchaj i przeczytaj ten kurs, a wszystko będzie jasne.

Reply

Bartek September 16, 2013 at 15:46

Dziękuję za odpowiedź :)
Tak się składa, że posiadam już kurs który mi proponujesz, zakupiłem bo podczas jakiejś świątecznej promocji, nie pamiętam już dokładnie. Przeczytałem go od deski do deski i bardzo pomogły mi rady zawarte w nim podczas pierwszego spotkania.
Nie wiem tylko czy teraz postępować zgodnie z Twoimi wskazówkami zawartymi w ebooku i zadzwonić za parę dni w czwartek pod wieczór aby umówić następne spotkanie i jak się zachowywać w sobotę kiedy będziemy się widzieć wspominać coś o kolejnym spotkaniu czy rozdzielić te dwie rzeczy ?

Reply

Tomek September 16, 2013 at 17:23

Ja bym sobie odpuścił to spotkanie w sobotę. Jeśli jest tak zainteresowana jak piszesz to na pewno będzie się zastanawiać dlaczego Cię nie ma a to działa na Twoją korzyść. Zniknij najlepiej w ogóle z jej zasięgu na czas kiedy z nią randkujesz. Spotykaj się tylko sam na sam. Wiadomo, że jak razem studiujecie to nie uda Ci się to zupełnie ale dopóki nie ma zajęć to prowadź tę relację jak mówię. Spotkanie ze znajomymi nie jest takim wydarzeniem którego nie możesz uniknąć więc uniknij, a w październiku jak już się zaczną studia to na uczelni gadaj z każdym tylko nie z nią. Jedynie jak ona do Ciebie zagada to z nią porozmawiaj. Tak możesz też robić na spotkaniu w gronie znajomych, ale lepiej w ogóle się tam nie pojawiaj. Zadzwoń w czwartek i umów się na niedzielę lub poniedziałek. Ogólnie to nie musisz się stosować do tego co mówię, ja bym tak zrobił ale to Twoje życie i jeśli znajomi są tak ważni to idź na to spotkanie.

Reply

Paweł Grzywocz September 16, 2013 at 18:45

Tomek jakoś świetnie rozumie co, jak i dlaczego. Kto się bardziej przyłożył do studiowania i wdrażania materiału w życie? Zmiana myślenia i zrozumienie kobiet nie przychodzi z dnia na dzień. To wymaga przesłuchania tego 15 razy i wracania do materiału co jakiś czas, aby zrozumieć i to zrobić.

Reply

Tomek September 17, 2013 at 09:25

Co z tego, że wiem jak to wszystko działa i w ogóle mam wiedzę teoretyczną skoro nie umiem tego stosować i jak miałem randki z tą dziewczyną z uczelni to w wyniku braku samokontroli i opanowania popełniałem te błędy o których pisze Bartek i dostałem już dwie wymówki. Teraz nawet nie mam jak tego wszystkiego stosować bo nie mam żadnych randek. Tej dziewczyny z którą pracowałem nie mogę złapać na fb żeby się umówić, ale pewnie się nie zgodzi bo skoro nie dała mi numeru to dlaczego ma się zgodzić na spotkanie. Chociaż mówiła na ostatnim że bardzo chętnie itp. to wątpię i tak.

Reply

Paweł Grzywocz September 17, 2013 at 10:45

Tomek, bo to są dwie RÓŻNE UMIEJĘTNOŚCI. Zagadywanie do kobiet to pierwsza umiejętność i konsekwencja samodyscypliny i regularnego wychodzenia z domu i odzywanie się do co najmniej 2 dziewczyn dziennie. Ty tego nie robisz, dlatego nie masz randek. To jest tak proste. Od 2 miesięcy piszesz o 2 dziewczynach. Tej, która Ci się podoba i drugiej, która jest zajęta. Takie są skutki nie zagadywania do kobiet. To jest jak narzekanie, że mięśnie nie rosną, gdy nie zjadłeś odpowiednio dużo kalorii, a dużo kalorii to jest bardzo dużo, że aż się nie chce tyle jeść. Umiejętność randkowania to druga umiejętność, która jest potrzebna, gdy już swobodnie zagadujesz do kobiet. Dlatego w pierwszej kolejności polecam skupić się na budowaniu pewność siebie, bo bez tego sobie nie porandkujesz oraz często nawet nie poflirtujesz z nowymi dziewczynami, bo do nich nie zagadasz. Obudź się chłopie. Liczby nie kłamią.

Reply

Bartek September 16, 2013 at 18:59

Dzięki za zainteresowanie Tomek :) Właśnie już mówiłem wcześniej, że też pojawię się na tym spotkaniu, ponadto podczas spotkania we dwoje byliśmy w księgarni, zeszło na temat książek i chciała się ze mną wymienić w tą wspomnianą sobotę książkami. Może by tak dodać trochę nieprzewidywalności i powiedzieć podczas umawiania spotkania we dwoje że wtedy mogę się z nią wymienić, oczywiście wymyśliłbym coś z jajem.
Co do samego umówienia spotkania to ona jest dosyć zapracowaną osobą, pracuję praktycznie cały dzień i będę muszę liczyć na to że poda inny dzień jeśli w podanym przeze mnie dniu nie da rady. Co myślicie o tym wypadzie do zoo skoro była tam już kilka razy ale podczas spotkania mówiła otwarcie że bardzo lubi tam chodzić i CHCIAŁABY pójść, to chyba dobry znak prawda ? Ale zawsze pogoda może spłatać figla, pewnie macie już jakieś randki za sobą, chętnie dowiedziałbym się w jakie jeszcze miejsca zabieraliście dziewczynę na randkę tak aby było dużo funu i dosyć oryginalne miejsce. Oczywiście mowa już o takiej dłużej randce 2-3 godzinnej.

Reply

Tomek September 17, 2013 at 09:33

Widzę, że masz taką samą sytuację jak jak- studiujecie razem, ale jesteście w innych grupach. U mnie jest identycznie z tym że wy jesteście na pierwszym roku a my na drugim. Mi się dobrze trafiło bo numer wziąłem przed samymi wakacjami i spotykaliśmy się w wakacje więc między randkami mnie w ogóle nie widywała. Miałem taki plan żeby doprowadzić do związku w ciągu tych trzech miesięcy wakacji, a potem na studiach bym sobie jakoś radził już gdybyśmy byli razem, ale wyszło jak wyszło głownie przez pracę. U nas te randki były rzadko bo oboje pracowaliśmy długo, po 12 godzin dziennie i ciężko było znaleźć taki dzień żeby obojgu odpowiadał. Na początku jak, pracowałem tylko ja to było ciężko, a jak ona poszła do pracy to randki się skończyły. Zrozum że to działa na Twoją korzyść, więc wykorzystaj na maksa czas w którym możesz zachować tajemniczość i nie spotykaj się z nią w grupie znajomych ani w weekendy.

Reply

Paweł Grzywocz September 16, 2013 at 18:44

Bartek, a słuchałeś Audio Action Steps, gdzie wszystko tłumaczę, dlaczego to jest tak ważne? Zero spotkań w sobotę lub piątek, dopóki ona o to nie zapyta. Zero gadki o przyszłości. Zero spotkań grupowych. Gdzie to wszystko uleciało? Dlaczego za parę dni? Wtedy nie rozpoznasz jej zainteresowania i charakteru. Zobacz ten artykuł.

Reply

Bartek September 16, 2013 at 19:07

Słuchałem ale chyba będę musiał zrobić to jeszcze raz dokładnie :) Znam te zasady. A jak sobie radzić z smsami, przed spotkaniem wymieniliśmy się numerami, napisała do mnie dwa dni przed ale wymieniłem z nia 3 smsy i uciąłem to szybko bo chciałem porozmawiać z nią twarzą w twarz. Dzisiaj dzień po spotkaniu we dwoje dostałem od niej smsa z pytaniem odnośnie grupy do której zostałem przydzielony na studiach. Jak sobie radzić z tym, w ogóle nie odpisywać czy ucinać takie pogawędki do minimum ?

Reply

Tomek September 17, 2013 at 09:38

Co do sms-ów to my mało pisaliśmy. Napisała do mnie od razu w dniu w którym wziąłem numer to odpisałem za jakiś czas, chyba ponad dwie godziny jednym tylko słowem. Innym razem nie odpisałem w ogóle tylko zadzwoniłem następnego dnia bo jak napisała to już spałem. Sam niestety chyba dwa razy napisałem pierwszy i teraz tego mocno żałuję bo może przez to nam nie wyszło. Ja na Twoim miejscu bym odpisywał bo to niegrzeczne tak ignorować dziewczynę, ale nie odpisuj od razu, dopiero jak sobie odpoczniesz. A jak by napisała np. tego dnia co planujesz dzwonić to nie odpisuj wcale tylko dzwoń. I odpisuj jak najkrócej, tylko stwierdzenia, żadnych pytań. Jeśli pisała by dużo i te zabiegi o których mówię nie pomogłyby w zmniejszeniu tego procesu to musisz powiedzieć wprost na spotkaniu że nie lubisz takiej formy kontaktu, albo że lubisz słuchać jej głosu i patrzeć na jej uśmiech a nie pisać sms-y.

Reply

Marcin L September 17, 2013 at 10:41

Moim zdanie na takie pytanie nie musisz odpowiadać.
Możesz do tego wrócić i jej o tym powiedzieć jak będziesz do niej dzwonił by umówić spotkanie lub nawet dopiero na spotkaniu. Ale to by było wszystko na temat szkoły.;)
A jakby dopytywała dlaczego nie odpisujesz, czy nie piszesz to możesz powiedzieć, że smsy zubażają kontakty międzyludzkie i wolisz rozmowę twarzą w twarz. Ewentualnie rozmowę telefoniczną. I w ogóle nie masz zwyczaju pisania smsów.
Jeśli masz produkty Pawła to albo w kursie konwersacji 77 technik… albo w Jak zdobyć dziewczynę itd. są moduły jak posługiwać się telefonem.

Reply

Bartek September 19, 2013 at 20:55

Sprawa ma się tak, przed chwilą zadzwoniłem do niej, 3-4 minuty zabawnie porozmawialiśmy po czym przeszedłem do umawiania spotkania, zaproponowałem czwartek ale powiedziała, że da wtedy rady ale jest wolna we wtorek więc zgodziłem się. Zaraz po rozłączeniu się dostałem miłego smsa, że dziękuje za telefon.
Chcę się was poradzić o miejsce randki, czy lepiej wybrać wizytę w podziemiach rynku w Krakowie a później jakiś spacer, wycieczkę do zoo który wiem, że bardzo lubi czy wyjście na punkt widokowy. Które miejsce wydaje się najlepsze na drugą randkę ? Spodobał mi się też pomysł Pawła aby w pewnym momencie usiąść gdzieś na ławce, wyciągnąć blok i kredki i pobawić się trochę w rysowanie z dziewczyną, powinna być zaskoczona.

Reply

Marcin L September 20, 2013 at 07:41

Z Twoich propozycji najlepsze byłoby zoo, ale jeśli ona tam chodzi to nie wiem czy to jest dobry pomysł.
Rozważ jeszcze takie propozycje jak karmienie kaczek, plac zabaw, rysowanie. Np. w parku może być i jeziorko i plac zabaw. A najlepiej jakieś centrum rozrywki z automatami do gier. Strzelanie do potworów, cymbergaj, bilard itp. Generalnie dużo zabawy i zero negatywów.

Reply

Bartek September 26, 2013 at 14:15

Dzięki za porady koledzy.Pokusa była duża ale ostatecznie odpuściłem sobie to sobotnie spotkanie z całą grupą i dobrze, że tak się stało ponieważ w poniedziałek spotkałem się z nią sam na sam po raz drugi i było naprawdę fajnie. Ale miała frajdę jak wziąłem ją do parku na plac zabaw :) Całe spotkanie przebiegło po mojej myśli a potem dostałem miłego smsa od niej że dziękuje mi za dzisiejszy dzień i bardzo fajnie było. Przede mną trzecia randka i chcę doprowadzić do pocałunku. Mam tylko małe problemy z przejściem do flirtowania, przydałoby mi się parę zdań odnośnie tego jak to zrobić.

Reply

Anonim September 16, 2013 at 20:30

Cześć. Wróciłem z kursu na krupiera. Ogólnie fajnie, fajne dziewczyny, pogadałem, pożartowałem trochę. Jedna mi nawet sygnały chyba wysyłała, ale ten kurs to nie dla mnie i już na niego nie idę. No nic, trzeba dalej szukać jakiegoś kursu, lub pracy.

Reply

Tecrtr September 17, 2013 at 15:37

Dzień 93 ( Piątek ) ? 1 obca
Dzien 94, 95 ( Sobota, Niedziela ) – 0 obcych
Dzień 96 ( Poniedziałek ) – 1 obca

Reply

Kuba July 26, 2014 at 10:55

Witam, ale dał mi kopa ten materiał. Siedzę od rana w pracy i w pewnym momencie przyjechała taka kobieta, a w zasadzie przywiózł ją chłopak lub mąż, nie wiem tego bo oczywiście o niego nie pytałem. Dodam, że odkąd pracuję w nowej firmie, ona od początku, zdała mój test fizycznej atrakcyjności hehe. Wcześniej jakoś nie miałem odwagi, aby się przełamać i coś powiedziec, ale dziś się to zmieniło, nie kladłem nacisku na numer, w ogóle mi na tym nie zależało, chciałem tylko spr, czy te wszystkie negatywne myśli przed zagadaniem, staną się rzeczywistością. Oczywiscie było odwrotnie. Kiedy przywiózł ją chłopak to powiedziałem, a myślałem, że tylko pechowcy pracują w soboty, ona powiedziała, ale ja tylko na chwilkę. Widać było że się spieszy. Jednak gdy wychodziła mówiąc do widzenia, zażartowałem ale przecież nie ma twojego szofera, no i tutaj się zdziwiłem jej uśmiech na twarzy i powiedzenie “spoko, jakoś dam sobie radę bez niego” to było bezcenne, szkoda że nie mam doświadczenia bo na pewno bym jeszcze tą rozmowę pociągnął, ale chyba właśnie takim czymś to doświadczenie się buduje. Pozdrawiam i dzięki Paweł za ten materiał, jest na serio mocny.

Reply

PrzemoWersjaDemo March 2, 2016 at 18:13

Chcialbym tutaj przedstawic cwiczenie ktore sam sobie wymyslilem, a ktore pomaga wlasnie z rozwinieciu tych umiejetnosci konwersacji.
Polega to na tym ze wypisaujemy na malych karteczkach rożne zawody i to nie koniecznie takie ktore sa zarezerwowane tylko dla kobiet. Moze byc np mechanik samochodowy, kosmonauta, saper itd. Jak najwiecej tych zawodow wypisz. Pozniej zadaj sobie na glos pytanie tak jak bys pytal dziewczyne “to w kim bys chciala byc w przyszlosci / kim chcialas zostac jal bylas mala / jaki zawod bedziesz wylonywala po tych studiach/kursie/szkoleniu”. nastepnie losujemy jakas odpowiedz z karteczek wczesniej przygotowanych.
Zalozmy ze wylosowales “ochroniarz/policjant/żołnierz” i teraz na glos odpowiadamy sobie jak bysmy zaeeagowali ma taka odpowiedz np. “Ooo to pewnie twarda z ciebie kobieta? taka dominujaca? lubisz byc dominujaca? lubisz wydawac rozkazy? “itp. Itd…
Osobiscie mi to bardzo pomoglo poniewaz wprowadza to pewien element losowosci i wyrabia kreatywne myslenie.
Sami w glowie nie mamy takiej losowosci bo tworzymy ppdswiadomie juz jakis przyszly scenariusz rozmowy. Dziewczyny czasami maja naprawde zaskakujace, a czasami dziwne zainteresowania i nigdy sie nie przewidzi co dziewczyna odpowie.
To cwiczenie mozna wykonywac analogicznie do innych pytan i sfer naszego zycia. Np zamiast pytania o prace moze byc o talenty, c9zego sie boi, jakies fobie, nawyki…

Reply

Bartek July 10, 2020 at 16:35

Paweł ostatnio kupiłem twój kurs 77 technik flirtu i ogólnie tam pojawia się kwestia pytań takich jak kto płaci za randkę itp. I to mogę zadać w jakim kolwiek miejscu jestem np. w sklepie z ubraniami? A i czy np. w koszuli dziewczyny czasem mogą mnie wziąć z porywacza ?

Reply

Bartek July 10, 2020 at 17:58

Podrywacza* :) A i masz Paweł jakieś materiał z tymi pytaniami, bo wspominałeś o nich, a w sumie fajna to zabawa zdawać takie pytania?

Reply

Paweł Grzywocz July 10, 2020 at 20:02

Można takie pytania stosować praktycznie wszędzie, gdzie nie ma innego punktu zaczepienia, tylko trzeba pamiętać, że jest to bardziej jako ćwiczenie na przełamanie się, oswojenie, zebranie nieco doświadczenia w mało inwazyjny sposób, bo jeśli będziesz potem chciał dłużej pogadać na inne tematy, to wiele dziewczyna spyta: “Ej, chciałeś tylko zadać jakieś pytanie o opinię, a teraz mnie pytasz o podróże albo numer… więc to tylko taka podpucha była z tymi opiniami i chciałeś mnie poznać”. Zainteresowana dziewczyna przymknie na to oko, ale to rzadkość, bo jest to takie mało odważne i w kolejnych etapach lepiej od początku pokazywać w lekki sposób, że chcesz z nią pogadać, przywitać się, spytaj, jak na imię itd. bo inaczej utkniesz na etapie pytania o opinie. Wyszukaj: “19 pytań do grup dziewczyn pdf” i “Jak okazać dziewczynie zainteresowanie przy podejściu”.

Reply

Bartek July 10, 2020 at 20:50

Dzięki Paweł, a i ta metoda ,,słowo klucz” muszę powiedzieć, że to jest najlepszy sposób jaki kolwiek widziałem, przecież dobrze ją stosując można rozmawiać nieskończoność.

Reply

Paweł Grzywocz July 10, 2020 at 21:49

Pewnie, słuchanie to podstawa.

Reply

Wolfheart January 1, 2023 at 16:25

Hej Paweł,
w tym webinarium twierdzisz, żeby cały czas żartować i czasem tylko coś wplatać normalnego/poważniejszego, natomiast w swoich późniejszych artykułach (https://www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/blog/przyklad-flirtu-jak-gadac-z-dziewczyna-zeby-nie-flirtowac-na-sile-i-nie-wyjsc-na-pajaca/) twierdzisz, żeby tylko humorem przyprawiać rozmowę i nie stawiać wszystkiego na humor, bo będziemy tylko klaunami. To jak powinniśmy w końcu działać?

Reply

Paweł Grzywocz January 1, 2023 at 17:55

Nie stosować niczego w radykalny, ekstremalny sposób, jak próbę rekompensowania niskiego poczucia wartości jakąkolwiek techniką, aby ukrywać, że jesteśmy niewystarczająco wartościowi. Praktykować, doświadczać. W praktyce ciężko jest cały czas robić jedną rzecz, ponieważ stanie się to schematyczne i przewidywalne. W praktyce robimy wszystkiego po trochu.

Reply

Wolfheart January 1, 2023 at 17:59

Czyli jak to powinno wyglądać? 50% normalna rozmowa i 50% żartowanie? 60% normalna i 40% żartowanie?

Reply

Paweł Grzywocz January 2, 2023 at 10:58

Raczej 80% normalna rozmowa, ale zależy, co rozumiesz pod tym pojęciem, bo ja np. prowadzę normalne rozmowy, ale mam taki kontakt wzrokowy, uśmiech, mowę ciała, słownictwo, emocje, spostrzeżenia, że normalna rozmowa jest dla mnie i dziewczyny interesująca, a czytają np. transkrypcję tej rozmowa można by uznać, że to była nudna rozmowa. Po drugie nawet, gdybyśmy chcieli, to nie da się ciągle żartować albo wyliczyć to, że co druga wypowiedź to żartowanie, to byśmy tracili czas na liczenie i wypowiadali się, jak robot. Posłuchaj przykładowych rozmów na stronie tutaj. Te rozmowy są na ulicy i w galerii, więc samo podejście do dziewczyny jest już dla nich niespodziewane i emocjonujące, więc nie cisnę w nich na siłę jakichś technik flirtu, bo one dobrze wiedzą, czemu zagadałeś, więc można sobie sporo z nich zostawić na randkę albo na zagadania ze wspólnym kontekstem.

Reply

Wolfheart January 2, 2023 at 11:18

Tak, normalna rozmowa dla mnie to po prostu inwestowanie swoimi spostrzeżeniami, opiniami, stwierdzeniami, komentarzami i historiami ze swojego życia + ciekawa rozmowa na emocjonalne tematy typu marzenia, podróże, gotowanie (z uwzględnieniem tego co uczysz w webinarium, czyli zmysły i uczucia). A żartowanie to np. te techniki z 77 sposobów flirtu.

Reply

Paweł Grzywocz January 2, 2023 at 12:48

Tak, z tym, że w “77 technikach flirtu” jest 3 moduł pt. “Poczucie humoru”, gdzie są przykłady zaczepiania, kwalifikowania, dyskwalifikowania itp. a pozostałe moduły są właśnie o inwestowaniu w rozmowę historiami, spostrzeżeniami, emocjonującym językiem, oryginalnymi tematami.

Reply

Leave a Comment

Previous post:

Next post: