Webinar Nr 3 – Sztuka Prowadzenia Interesującej Rozmowy
Z Kobietą

by Paweł Grzywocz on 1 May 2013

webinar sztuka prowadzenia interesującej rozmowy

Trzeci webinar skupia się głównie na technikach zagadywania do kobiet
i prowadzeniu interesującej rozmowy.

Na początku prezentacji poznasz najczęstszy powód rozstań, dzięki czemu unikniesz utraty stałej dziewczyny.

W drugiej części dowiesz się, jak wyrobić
w sobie automatyzm w zagadywaniu do dziewczyn oraz potężny trik, aby wywołać piorunujące pierwsze wrażenie (33 minuta). Następnie dowiesz się, jak wymyślać tematy do rozmowy z nowymi dziewczynami. A na końcu prezentacji tłumaczę, w jaki sposób wywoływać emocje podczas rozmowy z dziewczyną i zostać przez nią zapamiętanym.

Webinar jest przepełniony przydatnymi informacjami, a ja bardzo dziękuję za tak wysoką frekwencję
w dniu meczu. Napisz w komentarzu, które informacje są dla Ciebie najbardziej przydatne.

Sztuka Prowadzenia Interesującej Rozmowy

nagranie w formacie .mp4Kliknij prawym klawiszem “zapisz element docelowy jako” aby pobrać video z tego webinaru

ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff


nagranie audio Kliknij prawym klawiszem “zapisz element docelowy jako” aby pobrać .mp3

ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff


Odpowiedzi Na Pytania Uczestników:

Poniżej podaję czas, w którym pojawiły się najlepsze pytania:

  • 23:40 – “Czy komentować lub lajkować cokolwiek na facebooku?”
  • 33:14 – “Czy zgadzasz się, że nie ma uniwersalnej metody na poderwanie dziewczyny? Moim zdaniem Twoje metody działają na określony typ dziewczyn. (nie jest to mój typ)”
  • 45:41 – “Co sądzisz o innych specjalistach w dziedzinie relacji damsko-męskich?”
  • 48:23 – Różnica między mężczyzną a chłopcem
  • 50:00 – “Czy kobiety lecą tylko na pieniądze?”

 

nagranie w formacie .mp4Kliknij prawym klawiszem “zapisz element docelowy jako” aby pobrać video z tego webinaru

ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff


nagranie audio z webinaraKliknij prawym klawiszem “zapisz element docelowy jako” aby pobrać .mp3


ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff

zaawansowany artykułPobierz zaawansowany artykuł: “Jak zabrać numeru telefonu od dziewczyny, którą widujesz oraz jak odczytać jej prawdziwe zainteresowanie i przenieść relację na pole RANDKOWE?”. Kliknij prawym klawiszem “zapisz element docelowy jako” aby pobrać zaawansowany artykuł

ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff

Już teraz możesz zamówić Twój miesięczny dostęp do archiwum nagrań z cotygodniowych webinarów. Zamów swój dostęp i ciesz się indywidualnym kontem użytkownika.

Dzięki poniższemu oprogramowaniu zostanie utworzone dla Ciebie osobiste konto użytkownika i hasło logowania, dzięki czemu nie będziesz musiał za każdym razem wpisywać hasła, aby dostać się do wpisów z webinarów.

Zamów dostęp do nagrań z webinarów i artykułów. Aby uzyskać dostęp do kolejnych nagrań video i mp3 z webinarów oraz zaawansowanych artykułów, kliknij w przycisk Kup teraz i opłać zamówienie za pomocą bezpiecznych płatności w systemie PayU.pl.

Dodaj do koszyka

Order form

NameTransfer
Dostęp do nagrań z webinarów i zaawansowanych artykułów49.00 zł

 

Oceń Wpis!

Podziel się swoimi refleksjami:

{ 49 comments… read them below or add one }

Adam Iksiński May 1, 2013 at 17:42

Co mi sie podobało w tych trzech darmowych webinarach ?

To co zwykle można znaleźć Pawle w Twoich wszystkich materiałach tych darmowych i tych za “drobną” opłata … tym czymś jest prostota i łatwość powolnego wdrażania wiedzy którą przedstawiasz. Pamiętam jak zaczynałem tą całą “naukę” o “uwodzeniu” pffff POZNAWANIU KOBIET, PUA utrudniaja życie, chcą abym zapisywał się na jakieś platne kursy za 9999999 zł i podchodził na ślepo do kobiet byle by tylko podjeść i na SIŁĘ brać numer …. tylko po takiej mocnej dawce wrażeń , podniesieniu sztangi 10cio krotnie większej niż jestem na danym moment w stanie unieść, ja sie poddaje bo nie daje rady. Jak mam podnieść coś takiego cieżkiego jak nawet nie zacząłem od zwykłego mówienia “cześć” ? Przecież PUAsy to naciągacze kasy i oni wiedzą że w jeden dwa trzy dni nie da się zmienić życia i przekonań, oporów które tkwily w czlowieku przez lata. to tak jak z “dietą cud” i innymi pigułkami “gwarantującymi” szybkią utratę wagi bez ćwiczeń fizycznych i posiłkowania, racjonowania odpowiednich porcji w odpowiednich dawkach i czasie ich spożywania. Ty Pawle DAŁEŚ, ludziom wiarę, że robiąć cokolwiek można wyjść z dna który nazywa się lęk. Dałeś chęci, że robiąc więcej szybciej dojdziemy do naszego CELU, robiąc coś wolniej i tak do niego dojdziemy ! Ważne aby robić jedna rzecz dziennie której się boimy ! Z takim podejściem WSZYSTKO WYDAJE SIĘ REALNE ! Napisałem wszystko, bo dzięki Tobie zainteresowałem sie sprzedażą, nauką języka obcego, zdrowym odżywianiem i co za tym idzie dbaniem o swoja sylwetkę.
PUA tego nie uczą, oni robią z kobiet zabawki na jedną noc, psują rynek i tym samym ludzi. Ludzie nie będą szczęsliwi zmieniając tylko panny co noc i nie pytajcie skąd wiem, pytajcie czy to jest normalne ? Chcielibyście tak życ, wiedząć że gdy jutro znajdziecie się w szpitalu, nie będziecie mieli NIKOGO kto do Was przyjdzie i będzie się Wami interesował ? Bo ja nie …

Paweł ma racje z dawaniem i braniem, jak można dać coś kobiecie czego samego się nie posiada ? Jak można być szczęsliwy będąc gruby bez pieniędzy bez ciekawych historia do opowiedzenia, bez znajomych, bez schronienia [własnego mieszkania BEZ RODZICÓW] iw eielu innych cech i rzeczy o które trzeba DBAĆ i ROZBIJAĆ. A nie rozwija sie tego siedząc przed telewizorem oglądając “fakty” i inne “prawdy” które mają na celu unieszczęśliwić ludzi przykuć ich do fotela i BAĆ SIĘ tym co irracjonalne ! Strach jest czymś co nie istnieje ! Zamartwianie się czymś co było albo “może” będzie jest w pewnych wiarach nazwane SZLEŃSTWEM !
Dlatego trzeba być i żyć TU i TERAZ , trzeba się ciągle doskonalić i nie być zaskoczonym, że jutro może nam na przykład kobieta powiedzieć niespodziewanie “rozwód” a Ty nie wiesz o co chodzi, bo wolałeś w czasach kiedy był na to czas aby się dowiedzieć siedzieć przed TV popijać piwko i żyć HALUCYNAMI męskim EGO, że wiem wszystko i o wszystkim.
Każdy to się wgłębi trochę w esensje życia, czym jest i doczego prowadzi, dowie się z czasem, że nawet i PRAWDA nie istnieje ! Prawda jest tylko naszą interpretacja tego jak odbieramy świat. Wiecie, po wdrożaniu materiałów Pawła, w moim odczuciu JESTEM PEWIEN sam po sobie z tego co doświadczam z kobietmi, że te materiały i wiedza w nich zawarta są prawdziwe.

Trochę mnie pognało w lekką nadprodukcje kortyzolu, ale po wczorajszym webinarze i odebraniu dwóch “budujących” zapytań na Skype do Pawła, smię twierdzić, że niektórych “facetów” poprostu gryzie RZECZYWISTOŚĆ, oni już dawno są przegrani … dla nich życie to zabawa kosztem innych, że można na oszustwach się dorobić, że można wciskać jakieś kity ludziom którzy z desperacji je kupują bo nie znaja alternatów. Sam kiedyś wierzyłem tym ludziom, zawiodłem się na ich najelpszej “technice” na eskalacji ………..

Co do kontaktu wzrokowego, to niektórzy nie rozumieją co Paweł ma na mysli i jak wygląda taki prawdziwy zalotny kontakt kobiety z Tobą. Otóż uwaga MIEJSCE TEŻ MA ZNACZENIE ! Co nam po kontakcie wzrokowym na ulicy, gdy ona jest W RUCHU, jak ona może tylko patrzeć się na jakiegoś faceta którego nie zna, bo “sztywno” chodzi, a gdy taki facet do niej podjedzie to odczuwa strach i zmieszanie …. co po kontakcie wzrokowym na dyskotece, jak ona może być pijana i nie patrzy na Ciebie “trzeźwo” … co po kontakcie wzrokowym w jakieś kolejce jak ona mysli, że pytasz tylko o miejsce w kolejce jakie ma dokumenty ze sobą, do jakiego okienka idzie itd. to wszystko NIC jak sie tego NIE SPRAWDZI ! A co w miejscach z DUŻYM OGROMNYM WSPOLÓLNYM KONTEKSTEM np. Toastmasters , spotakania biznesowe itd. …… Jak tam stoisz i GADASZ ZE WSZYSTKIMI a gdy TO WIDZĄ inne kobiety i one stają BLIŻEJ CIEBIE , gdy do nich zagadasz i WTEDY ZŁAPIESZ KONTAKT WZROKOWY to masz 1000 % pewność że to jest właśnie to, a gdy jeszcze PRZEDWCZEŚNIE od nich odejdziesz i zobaczysz, że jedna z nich PODĄŻY ZA TOBĄ po to aby zobaczyć jak przy niej ROZMAWIASZ z innymi ludzmi …. jak ona zobaczy w Twojej SUBKOMUNIKACJI PEWNOŚĆ SIEBIE wyzwanie tajemniczość [bo nie będziesz się "chwalił" co robisz skąd jesteś ] to wtedy BĄDZ PEWIEN że ta kobieta chcę z TOBĄ CZEGOŚ WIĘCEJ niż tylko od czasu do czasu pogadać ….

Oczwiście nie będe tylko pisał o sukcesach, które przyniósł mi zastrzyk wiedzy z doświadczeń Pawła, trzeba też napisać o PORAŻKACH, moja porażka jest taka, że straciłem coś bardzo cennego, trzymałem to przez jakiś okres swojego życia i oddałem w zapomnienie trascendenscji siłą wyższym … tym czymś jest LĘK PRZED SAMYM PODEJŚCIEM ! Ja już tego NIE MAM, ma za to kolejny, na który nie zwracałem uwagi wcześniej, JAK ROZKRĘCIĆ ENERGETYCZNĄ ROZMOWĘ …. i czasem się gubie trace pewność siebie i pojawia sie nowy lęk, właściwie nie lęk tylko kolejne WYZWANIE mój goal do stracenia … bo przecież lubimy więcej tracić niz zyskiwać. A mamy tyle “przyjemnych” lęków które z czasem będziemy się musiali pożegnać, no chyba że je lubimy to możemy zostawić tak jak jest teraz :)

A teraz trochę poważniej [swoją droga uwielbiam to słowo ;) ] w drugim chyba webinarze Pawła, jest wzmianka o poznawaniu przez internet …. tak wiem, mozna sam kiedyś próbowałem da się [przez czacik] ale nie zawsze są tam kobiety takiego typu charakteru jaki my [artykuł Pawła o typach kobiet] szukamy. Dodatkowo, SKĄD WIESZ czy gdy się spotkacie TWOJA I JEJ mowa ciała będą ze soba zgodne ? Skąd wiesz, że spotykając się z nią na spotkaniu, pojawi się potem CHEMIA ? I że nie stracisz tylko swojego cennego czasu i wysiłku , energi na kobietę z którą nie webralnie sie nie będziesz zgadzał ? Z moich doświadczeń z kobietami, wykryłem, że mowa ciała i przedewszystkim SPOJRZENIE ma OGROMNE znaczenie i jej taka ciekawość słychania Ciebie, tego co do niej mówisz, jej takie jakby “nieświadome” zbliżanie się do Ciebie.
Moim SUBIEKTYWNYM zdaniem, poznawanie przez internet to tak jakby podchodzić do ulicy do kobiet dostać numer , a potem gdy do niej dzwonisz nie masz odpowiedzi … to tak samo jak przez internet w 7 % [słowa] z kimś się zgadza i ten ktoś Ci sie podoba, a gdy spotkasz tą osobę i zobaczysz pozostałe 93 % [mowa ciała intonacja głosu] to odechce Ci się albo jej przedłużenia ten wirtuolandii …. Nie zniechęcam nikogo do poznawania w taki sposób, ale zachęcam do przetestowania tego samemu. Bo co dla mnie może być prawdą nie musi byc prawdą dla Ciebie :)

Reply

Rafał abc May 1, 2013 at 17:59

Najbardziej zadowolony jestem z tego, że moja zmiana została uznana przez Ciebie za sukces.
Napisałem komentarz, w 16 odcinku kursu ,, pewność siebie w 90 dni?. Opisałem w jaki sposób zagaduje do kobiet i prowadzę rozmowę. Bawię się tym, jednocześnie budując umiejętność
utrzymywania ciekawej, atrakcyjnej, przepełnionej emocjami i zabawnej konwersacji.
Posłużyłeś się moim przykładem w prezentacji, cytując w całości mój komentarz i chwaląc styl jaki sobie wyrobiłem w trakcie zagadywania. Super.
Przy okazji dowiedziałem się, że stosuję technikę stackowania tematów ? uznany przez Ciebie za dobry sposób.

Powiedziałeś o mnie: ,,Przejdę do sukcesu Rafała o zagadywaniu do dziewczyn, który świetnie opanował to i ma kilka wartościowych wskazówek, które chciałbym tu przekazać” ? Ten cytat wpisuję do listy moich sukcesów, zawieszonej na szafie w moim pokoju ?
To był słowa, które bardzo mocno mnie podbudowały.
Dzięki Paweł.
Pozdrawiam!

Reply

Tomasz May 1, 2013 at 18:11

Witam, dochodzi do 1:06 i się wyłącza, czy ktoś z Was też tak ma ? Bo nie wiem czy to coś u mnie się dzieje czy po drugiej stronie :)

Reply

Adam Iksiński May 1, 2013 at 18:15

Jakiś problem z YT, u mnie w innym minutach kończy odtwarzanie.

Co trzeba zrobić ? Reflash strony i odtwarzanie rozpoczyna sie od tego miejsca w którym się skończyło.

Tak poza tym polecam pobrać w formacie mp4 i oglądać ze swojego komputerowego playera :)

Reply

Tomasz May 1, 2013 at 18:17

Witam, już to ogarnąłem, jednak mam inny problem i to samo pytanie, czy u was też tak jest.

Odpowiedzi na pytania uczestników ładnie chodzą, a sam webinar strasznie zacina.
Tzn. odpowiedzi lecą i lecą, a webinar się co chwilę zatrzymuje i ładuje.

Reply

Zibson1987 May 1, 2013 at 21:12

Mimo, że webinary to tak naprawdę podsumowanie i dalsze rozszerzenie PSW 90, to temat jest niewyczerpany i długo długo nie będzie :)
Nie ma idealnej metody na 100% sukces, bo nikt nie jest w stanie zaplanować wszystkiego od A do Z. Reakcje dziewczyn w pewnym stopniu będą się pokrywać, jednak każda relacja będzie znacząco się różniła, dlatego Paweł uczy nas SPOSOBU MYŚLENIA, a nie gotowych tekstów – tak jak to jest w przypadku PUA.
Warto pamiętać, że od oglądania ćwiczeń fitness w TV, nie zrzucimy ani grama ze swojej wagi – podobnie jest tutaj. Jeśli tylko będziemy oglądać, “przetrawiać problem” i co jakiś czas zadamy jakieś pytanie Pawłowi, będą mijały dzień za dniem, miesiąc za miesiącem, rok za rokiem… i nic się nie zmieni.
Kurs PSW 90 całkowicie odwrócił mój sposób myślenia; zakorzenił we mnie NORMALNE
postrzeganie siebie i świata (po 25 latach łajzowania), a rady Pawła oraz wsparcie kursantów PSW 90 (ogromny ukłon w stronę Adama Iksińskiego) sprawiły, że przestałem siedzieć w domu i narzekać na to, że nic mi się nie udaje, tylko zacząłem DZIAŁAĆ!
Ps. Nie piszę tego komentarza dla nagrody, bo darmowa wejściówka na majowe webinary o wiele bardziej przyda się chłopakom, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę w tym miejscu, dlatego nie bierzcie mnie pod uwagę :)

Reply

Adam Iksiński May 2, 2013 at 05:46

“ogromny ukłon w stronę Adama Iksińskiego”

Oj Zbyszku, bez przesady, to Ty pierwszy zacząłeś tutaj pisać na PSW90, ja potem zacząlem sie do tego odnosoć i tak potem wyszła nasza wspaniała wymiana spostrzeżeń za którą Ci bardzo dziękuję, bo wniosła dużo w moje życie i z pewnością nie tylko moje :)

Tak naprawdę to my wszyscy tutaj sobie wzajemnie pomagamy wspieramy i nie ma tych gorszych i lepszych. Każdy problem nowego kursanta który my już znamy, bo go doświadczyliśmy to przy pomocy takiej osobie my tylko rozwijamy nasze doświadczenie, umacniamy je i nie damy się na tym błędzie już “złapać” bo otacza nas, przypomina się co jakiś czas to tak jakby …. powtórka przed maturą , gdy sobie odpuścisz, to po czasie “nie używane” możesz zapomnieć ;)

Ja dziękuję wszystkim za ogólne wsparcie, dziękuję za doświadczenia i spostrzeżenia Rafał abc która podzielił się z nami jak to wygląda na uczelniach i że tak naprawdę jak wszystko jest ŁATWE :)

Reply

Radek May 1, 2013 at 22:26

Chcialbym sie podzielic tym jak patrzenie sie w oczy kobiecie jest potezne.
Poszedlem kiedys latem na wiejska domowke I zobaczylem dziewczyne ktora mnie olsnila. Usiedlismy wszyscy na zewnatrz przy dlugim prostokatnym stole, ona na jednym koncu a ja na drugim po drugiej stronie. Wokolo niej siedzialo pelno zagadujacych facetow. A ja tylko siedzialem, sluchalem jej patrzac gleboko w oczy I usmiechajac sie do niej. Myslalem sobie ze eeee I tak nie mam szans u takiej a zreszta ci wszyscy faceci nawet mnie nie dopuszcza. Po jakims czasie wstala, podeszla do mnie, chwycila za reke I wziela do tanca, a ja ja pocalowalem. Bylem chyba najszczesliwsza osoba na swiecie:) Innym razem pracujac w Pubie podchodze do stolika gdzie siedza same dziewczyny I patrze jednej gleboko w oczy, ale nie zeby specjalnie czy ze tak planowalem po prostu nachylajac sie po pusta szklanke nasz wzrok sie spotkal. Zabralem pusta szklanke I poszedlem pracowac zapominajac o zdarzeniu. Za okolo 1h moze 2h podchodzi do mnie jakas dziewczyna I pyta sie czy chce nuner telefonu do jej kolezanki, a ja niewiedzac o co chodzi mowie pewnie. Dala numer I poszla. Zadzwonilem umowilem sie na randke I pytam czemu sie ze mna spotkala, a ona ze spodobalo sie jej jak na nia spojrzalem!
Innym razem pojechalismy z kumplami pod namioty do Mielna. Na naszym polu byl sklepik spozywczy, a obok stoisko do robienia czasowych tatuazy. Ide do namiotu I zerkam przy stoisku siedzi piekna kobieta taka ze pomyslalem loooooll. Wiec ide pewnie w jej kierunku, patrze na nia, ona spojrzala mi w oczy juz prawie mialem sposcic glowe, ale ciagle patrze jakims cudem, usmiechnalem sie I mowie Tatuaze? tatuaze? ona nic
Minalem ja I poszedlem do namiotu, totalnie o niej zapomniajac. Za jakies 30 min przychodzi do naszych namiotow a ja z kumplami okolo 10 osob I niedowierzam wlasnym ocza, to ta piekna dziewczyna przyszla sama, ma tyle odwagi I zagadauje mnie i moich kumpli. Spotkalem sie z nia nastepnego dnia na plazy i ona mowi ze to ten twoj wzrok I ze wszyscy faceci zagaduja, staraja sie a ty tylko tatuaze tatuaze od niechcenia. Dzieki Pawlowi I jego kursowi pewnosc siebie w 90dni oraz uczestnikom kursu zdalem sobie z tego sprawe. Ostatnie kilka lat to wogole nie patrzylem dziewczyna w oczy.

Reply

Adam Iksiński May 2, 2013 at 06:41

“Innym razem pracujac w Pubie podchodze do stolika gdzie siedza same dziewczyny I patrze jednej gleboko w oczy, ale nie zeby specjalnie czy ze tak planowalem po prostu nachylajac sie po pusta szklanke nasz wzrok sie spotkal.”

I to taki specyficzny wyraz twarzy i oczu, ciężko [mi] to opisać, to trzeba PRZEŻYĆ, dlatego tak WAŻNYM dla początkujących jest ćwiczenie kontaktu wzokowego [w galeriach na ulicach itd. ] bo jak rozpoznać, czy ona sie patrzy bo patrzy [ bo może coś zrobiliśmy głupiego], czy w tym spojrzeniu jest coś więcej ? Dlatego trzeba to ćwiczyć ;)

Z “reguły” [z obserwacji "licenciata" Adama ;) ] można by dodać, że po odezwaniu się do takiej kobiety, zwykle ona chwile jeszcze pomyśli [jakby jej ZALEŻAŁO na tym co powiedzieć ] i powie COŚ ….a niektóre [z dnia na dzień moich "doświadczeń" ten procent maleje ;) ] wpadają w jakieś lęki i mówią niespokojnie chaotycznie pewno z lęku że nas STRACĄ [a może dlatego że ja się nieświadomie denerwuje ? / denerwowałem wtedy ? Nie wiem :) ]
Jeśli kobieta NIE JEST ZAINTERESOWANA, bo może jest przestraszona, spieszy się itd. zwykle powie coś “na odczep się” ze swojej podświadomości i pójdzie dalej, bądz będzie się wymigiwała z rozmowy … doskonalym przykładem są filmiki z PUA

https://www.youtube.com/watch?v=YfUoHVKno_A&playnext=1&list=PLA3EF1AC89560BD19

Te filmik to perełka z serii “jak podejść do niezainteresowanej kobiety i LOGICZNIE ją błagać o zainteresowanie …. ”

Każdy z kursantów Pawła WIE, że z kobieta się na poziomie logicznym nie rozmawia, że większość gości NIE WIE w jaki sposób właczyć i poruszyć EMOCJE kobiety, tak emocje bo jak ona ani na sekundę nie poczuje pozytywnych emocji do naszej osoby to nic z tego nie będzie …. a kontakt wzrokowy to właśnie cały POCZĄTEK tego procesu POZNAWANIA [wyrzuciem ze slownika słowo uwodzenie bo kojarzy mi się źle z PUAsami] .

Dlatego jeszcze raz powtarzam mowa ciała 93 % komunikacji to AŻ tyle procent sukcesu z kobietami …. Bo np. denerwujesz się, bo nie wiesz co powiedzieć dalej i wtedy komunikujesz niewerbalnie strach słabość , co za tym idzie jesteś na przegranej pozycji …. To niewiarygodne, że tak wielu facetów nie ma nic ciekawego do powiedzenia, ale za to komunikują niewerbalnie taką pewność siebie że kobieta CZUJE SIĘ przy nich DOBRZE.

Reply

Rafał abc May 2, 2013 at 10:15

Siema!
Widziałem ten filmik wcześniej. Już teraz nie tylko ja mogę powiedzieć, że z tego podejścia randki nie było ( a jak była to tylko dlatego, że ona się nudziła), w każdym bądź razie dziewczyna dwała mu bardzo mocne sygnały braku zainteresowania, dosłownie powiedziała mu ,,nie chce Ci robić rzadnych nadziei” .
Jego teksty ,, jestem spalony rozumiem” – żałosne. ,, co mam zrobiś żebyś mi dała numer telefonu” – po takim super szkoleniu to już powinienś wiedzieć. Czego on go nauczył?
Chociaż jest jeden plus- poszerzenie strefy komfortu – co jednak wiele nie wnosi, bo facet nadal nie wie do jakich kobiet zagadywać. Będzie chodził po galerii/ulicy i zaczepiał kobiety, które komplenite nie wysyłają ozank zainteresowania.

Reply

Adam Iksiński May 2, 2013 at 10:35

Czyli w skrócie, będzie chodził od panny do panny ze złymi mapami* w głowie i myślał, że jak dała numer to na niego “leci” ….

*mapy to w NLP postrzeganie świata według ustalonych wzorców … jeśli Paweł DAŁ nam wzorce , wiedzę tego rodzaju, że na kobiete podczas rozmowy się PATRZY a nie jej słycha [93 % > 7 %] to z takimi wzorami zachowań, będziemy wiedzieli, co zrobić dalej … gdybyśmy takich wzorców nie mieli, krążylibyśmy jak po jaskini bez mapy która skierowała by nas do punktu wyjscia ….

“Chociaż jest jeden plus- poszerzenie strefy komfortu [...] ”

Paweł też kiedyś zaczynał od PUA biegał po galeriach i myślał, że gdy dziewczyna dała mu numer to wszystko dobrze i sprawa “załatwiona” …. jednak szybko się okazało, że robił z siebie tylko jakiegoś potrzebującego chłopca, który nie potrafi znaleźć kobiety w normalny sposób.

Ja jestem wdzięczny losowi, że po jednym nieudanym spotkaniu z kobieta sam na sam [aby było śmieśniej też studentka "medycyny" :D ], trafiłem przez przypadek na kanał Pawła na YT i tam dalej doszedłem do rzeczywistości jaka jest … czyli musisz być atrakcyjny, a atrakcyjność przejawia się poprzez rozwijanie sfer, potrzeb ludzkich zawartych w piramidzie maslowa ….

Reply

Rafał abc May 2, 2013 at 11:00

Właśnie teraz nabiera na zanczeniu stwierdzenie. Jak ja siebie odbieram, co ja o sobie myśle, za kogo się uważam – tak będe postrzegany przez innych.
Mając odpowiednie mapy myśli – wiem że podchodzę do dziewczyny dla zabawy, nic nie oczekuję – nie mam parcia na numer, spotkanie. Jeśli dziewczyna się postara i wykaże zainteresowanie wówczas wezmę telefon i powiem ,,wpisz mi swój numer”. Nie działam jak automat: ładna dziewczyna – rozmowa – numer. W PUA wzięcie numeru często stanowi o sukcesie – co jest bzdurą powielną przez masę osób.
Dla nas sukces to: podejście, przerpowadzenie interesującej rozmowy opartej o emocję, odczytanie zainteresowania lub jego braku i wówczas podjęcie decyzji, biorę numer lub nie. To jest umiejętność czytanie zainteresowania i odejście od dziewczyny w kulturalny sposbób jeśli ona NIE CHCE. Zero nachalności z naszej strony i przekonywania na siłe.

Ja też szybko natrafiłem na Pawła, po kilku dniach od momentu kiedy stwierdziłem – pora na zmiany, dość słabego z brakiem poczucia własnej wartości Rafał. Również nieudany zwiazek miał wpływ na moją decyzję.

P.S Przepraszam za literówki,

Reply

Adam Iksiński May 2, 2013 at 12:32

“Również nieudany zwiazek miał wpływ na moją decyzję.”

Dlatego wiesz jak to boli, kiedy ktoś Cię odrzuca, a Ty nie wiesz dlaczego :)

Teraz wiesz, że samo do Ciebie nie przyjdzie gdy sam się o to nie postarasz, a PUA mówi że możesz “śmierdzieć i zaliczać WSZYSTKIE laski co noc …”
MESKIE EGO to przyciąga, że malym wysiłkiem [jedno 1-3 dniowe szkolenie] możesz mieć “wszystko” …. a to tylko iluzja :)

Cieszę się że jesteś tutaj z nami i wnosisz swoje doświadczenia do naszego życia :)

“P.S Przepraszam za literówki,”

Oj niXe Bondz takxi proFesjoNalna :D

Błędy są piękne i gdy zobaczysz, że większość ludzi nie zwraca większej uwagi, a raczej skupia się na treści, pokochasz je i nabierzesz takiego FLOW, że Ciebie już nic nie zatrzyma :) Nie ma to jak podjąć jakis temat do dziewczyny i mówić przez 15 minut opowiadając jakąś historię … a gdy się zająkniesz robisz sobie z tego jajo np. “ale się zzzzzająknąłem , zaraz wpadnę w depresje i nie będe mogł już Ciebie zanudzać ” ;)

Tak poza tym jak uczysz się jakiegoś obcego języka i zaczniesz rozmawiać z native speakerami to zauważysz, że oni podobnie jak Polacy nie zwracają uwagi na nasze błędy tylko skupiają się na tresci …. chociaż z Polakami to akurat napisane na wyrost ;) Tym samym, błędy jako zło, są wpajane nam od dzieciństwa i przez te “społeczne programowanie” zamykamy się w sobie nie mówiąc NIC, nie podchodząc do kobiet, nie mówiąc w innych językach, nie otwierając swoich biznesów itd. Bo CZŁOWIEKA SZCZĘSLWEGO NIE DA SIĘ KONTROLOWAĆ ! :)

Reply

Łukasz May 1, 2013 at 23:39

Najbardziej przydatną i praktyczna poradą z tego webinaru okazał się dla mnie trik przy podchodzeniu do kobiet aby zrobić piorunujące pierwsze wraznie (w stylu akcji z filmu). Mówię tutaj o regule 2 pierwszych sekund w momencie kiedy kobieta Ciebie zobaczyła i podtrzymała z tobą dłuższy kontakt wzrokowy ( zamknęła spojrzenie). Dzięki Paweł!;)

Reply

Tomasz May 2, 2013 at 10:29

Adam Iksiński, widzę, że sporo się tu udzielasz, widziałem Cię też na każdym webinarze w jakim brałem udział.
Podejrzewam, że wiesz co nie co w temacie, a gryzie mnie parę pytań, napisałem już z nimi do Pawła, jednak wiadomo, nie ja jeden mam pytania, moje może gdzieś zawsze zaginąć, no nigdy nic nie wiadomo, więc może Ty, albo ktoś inny z uczestników by mi odpowiedział.

Jest to wiadomość jaką napisałem do Pawła, przeklejam jak leci:

Witaj, mam do Ciebie parę pytań, które mnie gryzą, dlatego prosiłbym o szybką odpowiedź :)
Domyślam się, a właściwie dzięki Twoim kursom itd. wiem, jednak mimo to zapytam:

- Czy kobieta patrzy na to, czy płaci się z portfela czy luzem drobnymi z kieszeni ? ( Nie chodzi tu od razu o jakieś randki, ale np. jesteś z dziewczyną na spacerze, albo karmicie kaczki :) I zabrakło chleba, więc idziecie do jakiegoś sklepu kupić chleb )

I teraz druga sprawa, wiem, że kiedyś gdzieś tam było tym artykuł, chciałbym go teraz ponownie przeczytać ale za cholerę nie mogę go znaleźć, więc może odpowiedz mi na pytanie, lub jeżeli masz możliwości podeślij link do artykułu :)

Nie wiem jak Ci sformułować pytanie, ale było w tym artykule coś o zegarku, że dobrze by było, gdyby facet miał jakiś męski zegarek. Jak to jest z tym ?

I teraz trzecia sprawa, wczoraj gadam z kumplem i on mi tam opowiada, że był u dziewczyny i go chciała rodzicom przedstawić itd.
Czuje nie wiem, jakiś żal, nie zazdrość, żal taki, że on ma dziewczyne, a ja nie mam.
Daje mi to malutkiego powera, bo mam w głowie tą myśl, że on nie uczestniczy w żadnych kursach i ma dziewczynę, a ja uczestniczę i nie mam, bo on działa, a ja czytam.
Nie wiem trochę jak się za to zabrać, od czego zacząć, może mógł byś mi wskazać kierunek w którym pójść :)

Reply

Rafał abc May 2, 2013 at 11:59

1. ,,- Czy kobieta patrzy na to, czy płaci się z portfela czy luzem drobnymi z kieszeni ? ( Nie chodzi tu od razu o jakieś randki, ale np. jesteś z dziewczyną na spacerze, albo karmicie kaczki :) I zabrakło chleba, więc idziecie do jakiegoś sklepu kupić chleb ) ” -
jak płacisz za chleb to raczej drobnymi. Jak wyciągniesz 100 zł, to może ona odczytać jako szpanowanie kasą. Pomyśl sobie jakbyś za każdym razem płacił grubymi nominałami, kupujesz lody płacisz 100zł, plcisz za kawe wyciągasz 100zł. Dla mnie to byłoby dziwne, bądź naturalny. Zero szpanowania kasą.

2. Kurs pewność siebie w 90 dni – odcinek 2 , cześć 3.
Zegarek to tylko dodatek, fajnie wyglądajacy szczegół. Drobiazg, który nie ma jakiegoś potężnego znaczenia. Dodaje jednak męskiego wyglądu – chłopcy nie noszą zegaków z bransoletą, poza tym jest tematem do rozmowy – kobieta może na niego zwrócić uwagę.

3. Praktyka!
Nie porównój się do innych!!! Porównój się tylko do siebie samego sprzed tygodnia, miesiąca, roku. Zwracaj uwagę na to jak sam się zmieniasz. Zrób to właśnie teraz, pomyśl kim byłeś rok temu a kim jestes obecnie.
Już zrobiłeś ogromny postęp, bo wiesz żechcesz się zmienić, zrobić postęp.
Wychodz do ludzi, chodź na kursy, szkolenia, seminaria, wykłady, spotkania ze sławnymi osobami, itp. Tam poznasz mnóstwo dziewczyn z którymi będziesz budował relacje.

Reply

Adam Iksiński May 2, 2013 at 12:01

Witaj :)

Jako ludzie składamy sie komórek, a co dalej idzie budują nas cząsteczki atomy …. a one z koleji dzielą sie na protony i neutrony które tworzą jądro, a w około niego po orbitach krążą elektrony która ilość jest adekwatna do ilości tych pierwszych tworzących jądro .

Tą całą cząsteczkę i budowę atomu można by porównać do ludzi do przyciągania i oddalania. Bo jak wiesz w życiu jest tak , że mocnejsze przyciągnie słabsze, to tak jakby w “łączeniu się” się atomów …. dlatego karmię się energią którą wyzwala Paweł, aby nie wpaść w orbity innych, a co za tym idzie nie zmienić mojego wcześniej wyznaczonego celu. To tak jak ze znajomymi, nie ważne jaki byś był silny i tak po czasie STALE przebywając z nimi i tylko z nimi, przeciągną Cie na Twoja strone ;)

A jak wiesz więcej i doświadczasz czegoś nowego i DZIELISZ się tym z innymi, to potem do Ciebie wraca ze zdwojoną siłą [czytaj energią :) ]

Przykład, jeżeli rozmawiasz z kobietą i komunikujesz jej strach, to ona co odbierze ? Radość ? Nie też strach i jeszcze większy, bo jak Ty się denerwujesz to ona też …. Jedyne co mozna zrobić, to panować nas sobą nad swoją energią w skrócie nad stanem emocjonalnym, czego można nauczyć się z jednego z odcinków PSW90 :)

Co do Twoich pytań, to odpowiem na tyle i sam doświadczyłem :)

“- Czy kobieta patrzy na to, czy płaci się z portfela czy luzem drobnymi z kieszeni ? ”

Nie mam pojęcia czy na to patrzą, jak kiedyś byłem nieco młodszy i “wyciągałem” moje koleżanki na piwko to płaciłem wyciągając pieniądze z portfelu , NIGDY nie wyciągałem ich z kieszeni. Pamiętam, że podczas jednego takiego płacenia koleżanka do mnie, “nie musisz się aż tak fatygować ja dołoże ” i wyciąga drobne, a ja do niej takim droczącym się tonem “nie to ja jestem facet ja musze zapłacić” ona “oj nie bądz taki ….. ” a ten kelner co przyniósł talerzyk i rachunek stał i nie wiedzial czy ma iść i wrócić pozniej czy poczekać aż zapłacimy … w końcu odszedł i przyszedl póżniej ;)

Z logicznego punktu widzenia [nie myl z doświadczeniem] czyli z teori śmię twierdzić, że lepiej było by mieć portfel i płacić wyciągając pieniądze z niego , wiesz kobieta może pomyśleć że te pieniądze w kieszeni to miałeś też w …. ;)

“Nie wiem jak Ci sformułować pytanie, ale było w tym artykule coś o zegarku, że dobrze by było, gdyby facet miał jakiś męski zegarek. Jak to jest z tym ?”

Nie czytałem tego artykułu, ale domyślam się, że Pawłowi chodziło raczej o zegarek jak biżuterie, a nie czarny zegarek na pasku z funkcją stopera …. co do samego “zegarka biżuterii” to sam kiedyś “za młodu” taki nosiłem, ale jakoś żadna z koleżanek w pracy nie pytała specialnie o niego …. a po czasie odmówil mi posluszeństwa i leży do dzisiaj w szafie ….

“I teraz trzecia sprawa, wczoraj gadam z kumplem i on mi tam opowiada, że był u dziewczyny i go chciała rodzicom przedstawić itd.”

Pamiętam swój pierwszy raz kiedy zostałem “przedstawiany”. Pamiętam ten dzień jako wielka wtopę – pisząc trochę kolokwialnie :) Przyjechałem na miejsce, zadzwoniłem do domofonu , dzwi do pałacu architektury “Łaba – Władywostok” zostały otwarte, więc udałem sie “pozłacaną” windą do góry na 7 piętro, po czym wychodząc z niej, stojąc i dzwoniąc do punktu przeznaczenia, po chwili te wspaniałe wrota otworzyła mi pewna młoda dama którą wtedy tak bardzo “ubóstwiałem” :D Poprowadziła mnie do kuchni , gdzie przygotowaliśmy sobie coś do picia , potem weszliśmy do jej pokoju ……..
….. pamiętam to jak dziś byliśmy sami w tym mieszkaniu ja siedziałem na fotelu skierowanym tyłem do dzwi wyjścia z jej pokoju, ona siedząca także na fotelu na przeciwko mnie, zauważyła, że ktoś wszedł do mieszkania i po chwili otwierają się jej dzwi wejsciowe do pokoju a tutaj jej ojciec …. Byłem w takim osłupieniu, że niewiedziałem CO POWIEDZIEĆ !!!! Ona siedziała i powiedziała “cześć tato [pokazując ręką na mnie] to jest właśnie Adam … ” a ja odwrówiłem tylko głowe w jego kierunku powiedziałem ze STRACHEM “dzień dobry” , oczywiście siedząc jak d…. nie wstając i nie witając się NORMALNIE …. Po czym on tam coś zaczął gadać … ja mu odpowidałem, moja ex mu odpowiadała i po chwili wyszedł , a ja się czułem jakoś “dziwnie” :)

Oczywiście z tą dziewczyną mi po czasie nie wyszło, ale zyskalem cenne doświadczenie, jak NIE NALEŻY witać się z rodzicami dziewczyny :)
Dlatego dzielę się z nim z Tobą, abyś nie musiał tego przeżywać do ja przeżyłem ;)

“Czuje nie wiem, jakiś żal, nie zazdrość, żal taki, że on ma dziewczyne, a ja nie mam.
Daje mi to malutkiego powera, bo mam w głowie tą myśl, że on nie uczestniczy w żadnych kursach i ma dziewczynę, a ja uczestniczę i nie mam, bo on działa, a ja czytam.
Nie wiem trochę jak się za to zabrać, od czego zacząć, może mógł byś mi wskazać kierunek w którym pójść :)

Dobrym sposobem, aby pozbyć się presji przed tym, że ktoś kogoś ma, a ty nie masz jest … podchodzenie do par ktore znasz [i do pary Twojego kolegi i jego dziewczyny] i rozmowa z nimi, jak z normalnymi ludzmi. Poznanie ich i przyglądanie sie błędą jakie oboje popelniają. NAUCZYSZ SIĘ czegoś nowego i zobaczysz, że nie ma pary które są idealne, wsłuchaj się materialy Pawła, a zobaczysz że on też popełnia błędy …. z czasem dowiesz się że z błędami jest jak z grzechami małe mogą być nieśiadomie popełniane, ale wielkie są NIEWYBACZALNE ! Myślisz, że rozmawiając z dziewczyną nie popełnisz żadnego błędu ? Popełnisz go, ale jak się nim przejmniesz i zaczniej uwidaczniać niewebalnie że Cie to boli to dalsza część rozmowy potoczy się w sposób nienaturalny, bo Ty będziesz przejmowal się tym jednym małym błędem który zamknie Ci umysł i sprawi, że będziesz się denerwował, a co za tym idzie uwidocznisz to i sprawisz, że kobieta też będzie się denerwować :) To tak jak ze skokiem przez płotki, albo skaczesz i nie przejmujesz się, że np. zahaczyłeś o jedno przewróciłeś się i BIEGNIESZ dalej, albo stajesz i przejmujesz sie że JUŻ przegrałeś, w skrócie poddajesz się i prerywać proces. To tak jak na toastmasters i wygłaszaniem wcześniej przygotowanej mowy …. gdy zapomnisz jakiegoś fragmentu to mówisz dalej i nie dasz sobie zmienic stanu emocjonalnego na inny, bo o czymś zapomniałeś , po prostu MÓWISZ DALEJ , dlatego tak ważne jest porcjowanie sobie pewnych fragmentów do naiczenia i kotwiczenie ich z jakąś rzeczą …. ale się zapędziłem przejde może dalej do Twojego ….

“Nie wiem trochę jak się za to zabrać, od czego zacząć, może mógł byś mi wskazać kierunek w którym pójść :)

Zacznij od początku …

Treningi w galeriach i na ulicach

1 “Cześć”
2. kontakt wzrokowy
3. mowa ciała
4. pytanie o drogę / pocztę chusteczkę …

Potem masz uczelnie rozmowa ze ekspediantkami [to jest to co Zbyszek preferuje ;) ]

Dyskoteki, możesz iść sam i obserwać co się tam dzieje, aby przełamać strefe komfortu, potem zaczniesz podchodzić do kobiet ….

Miejsca ze wspolnym kontekstem Toastmasters wernisarze galerie z obrazami kurs tańca …. i tam będziesz dopiero poznawal kobiety po takim treningu :)

Sam osobiście cały czas trenuje na mieście i chodzę na miejsca rozwojowe , ale nie wyciągam tam żadnej kobiety na randki [choć widzę, że niektóre są zainteresowane ;) ] bo nie jestem jescze na tyle rozwinięty aby dać jej to wszystko co chce jej dać … brać numery i umawiać się będę gdy przełamie sfere komfortu na innych płaszczyznach :)

Jak bym teraz wciągnął się na taki etap RADNKI RADNKI RADNKI to przypuszczam, że ten ciężar byłby na tyle ciężki, że nie byłbym w stanie go podnieść, co za tym idzie MOCNO bym cierpiał …. a to już przeżyłem i nie chcę wracać do tego obowiązku, bo związek z kobietą to obowiązek, a gdy nas przerasta to zatracamy się w innych ważnych dziedzinach …. co prowadzi na dno na ktorym już BYŁEM i nie chcę wracać :)

Dlatego tak WAŻNA jest nauka malymi krokami , Ty się ciesz, że możesz się uczyć poznawanie kobiet malymi krokami, bo są ludzie którzy biorą takie wielki ciężar na swoje barki którego unieść nie mogą, a potem maja problemy, np. DZIECKO z kobieta która Cię nie PRAGNIE, alimenty , rozwody …. wymieniac dalej ? Chcesz tego ?

Jak Twój kolega, “ma” dziewczynę to niech się cieszy, tylko ciekawe czy jest na tyle interesujący że ją utrzyma … to tak jak kiedyś moja rozmowa z moja starszą koleżanka Anią, która studiowała, a ja jeszcze nie … i na moje pytanie “Aniu powiedz mi czy CIĘŻKO dostać się na studia … ” Ona się na mnie spojrzała i mówi “Dostać się jest ŁATWO, ale utrzymać na nich to CIĘZKO ”

Zapamiętaj sobie te ostatnie słowa do końca życia, samo “posiadanie” [po naszemu bycie :) ] dziewczyny nie czyni Cie lepszym, bo zdobycie kobiety to nie problem, problemem jest UTRZYMANIE KOBIETY w każdym znaczeniu tego słowa, zdania … i to na całe życie. I to jest to magiczne CIĘŻKO …. :)

Pozdrawiam :)

Reply

Anonim May 2, 2013 at 19:03

Jeśliby iść tokiem myślenia Pawła, to myślę, że stwierdzi, że portfel jest bardziej męski i lepszy niż pieniądze luzem w kieszeni. Ja próbowałem kiedyś nosić portfel, ale w ogóle mi to nie leżało i zawsze noszę luzem w kieszeni. To dużo wygodniejsze dla mnie i nie zamierzam tego zmieniać.

Zegarek to jakiś element błyskoteki, ogólnie dopuszczalny przez każdego. Poza tym tak jak eleganckie ubranie pokazuje Twój status itp. Uczę się pewnego języka obcego i ostatnio rozmowa zeszłą na mój zegarek. Czasem można więc porozmawiać o zegarku, szczególnie, że ja mam dwa i z każdym jakaś historia się wiąże. :) Jest to też jakaś błyskotka, która zwraca uwagę. Poza tym, jeśli dziewczyna nie nosi zegarka, to pewnie nie chce jej się ciągle wyciągać komórki i zapyta Cię o godzinę. Aaa właśnie, to też jest dla dziewczyny dobry motyw do rozpoczęcia rozmowy. Kiedyś w sklepie pewna dziewczyna długo mi się przyglądała, później stałem za nią w kolejce, a ona zapytała mnie o godzinę. ;) Niestety wtedy nie wiedziałem jak takie sytuacje pociągnąć.

Reply

Anonim May 2, 2013 at 10:51

Cześć!
Kontakt wzrokowy jest bardzo ważny, ale o tym już wiedziałem. Nową rzeczą jest dla mnie stackowanie tematów. Przygotowanie sobie tematów i przechodzenie między nimi. I ogólnie część “Jak wyrobić gadkę” była dla mnie w tej chwili najbardziej pomocna.
Często teraz staram się to robić i widzę, że mocno się rozwijam w interakcjach międzyludzkich. Rozmowy z nieznajomymi często wychodzą mi już na luzie. Z tym że są to właśnie takie krótkie rozmowy, chciałbym żeby były dłuższe. Nie poderwałem jeszcze żadnej piękności, ale wierzę, że wszystko przede mną. ;)
Pozdrawiam!

Reply

Dawid May 2, 2013 at 22:42

Witaj Pawle,
dzieki bardzo za te informacje. Tematy jak najbardziej OK. Ruszasz te kwestie, które my wszyscy mamy problem. Ja osobiście wiedziałem wcześniej już o silnym kontakcie wzrokowym… ale w pewnym etpaie mojego życia jakbym o nim zpomniał. Wszystko przez utratę pewności siebie, którą kiedyś miałem bardzo silną. Sam tak naprawde nie wiem w którym momecnie utraciłem, straciłem kontrolę nad tym… w każdym razie teraz je odbudowuje dzieki Tobie. ;) Na Twoje materiały kiedyś wpadłem przypadkiem, gdzie któregoś wieczora zastanawiałem sie czemu to ja nie potrafie BYC z dziewczyna a inni juz dawno maja…. Przyznaje że zaniedbałem wiele sfer życia, które gdzieś wcześniej też miałem już poukładane. Pametam że gdy miałem bardzo silną osobowość to wręcz CZUŁEM że mogę wszystko! a potem, po kilku nie udanych próby zdobycia dziewczyny wszystko sie posypało dosłownie wszystko (totalny brak wiary) ale to dlatego że nie potrafiłem czytać zainteresowania i potem sobie sam nawkręcałem wiele rzeczy albo to inni mi nawkręcali.
Dzisiaj mogę udzielam się, rozmawiam chętniej, mam w sobie więcej wigoru, uczęszczam na kursy rozwijające. Pracuje nad swoją pewnościa siebie. Zmieniłem styl bycia, aktulanie poprawiam sylwetke (nie wiem ile czasu mi to zajmie) i już widzę jak kobiety same do mnie zagadują a ja nic. Jest jedna rzecz którą sam nie wiem na ile i na kiedy bede, czy w ogóle mi sie uda to zmienić, mianowicie kiedyś WSPOMINAŁEŚ O CZYMŚ TAKIM JAK PIERWSZE WRAŻENIE, która trwa gdzieś średnio 6s. i on jest w dużej mierze decydujące oraz to że MOWA CIAŁA I TON GŁOSU jest kluczem sukcesu… my faceci patrzymy, kobiety słuchają, to czy ja jako facet z wadą wymowy mam szanse odnieść sukces? Czuje że blokuje mnie to strasznie i nie robie dalszych kroków, które nie były by dla mnie aż tak wielkim wyzwaniem jak wykonanie pierwszego kroku i zagadania. Adam, Twoje słowa również mile widziane ;)

Reply

Adam Iksiński May 3, 2013 at 08:25

“Wszystko przez utratę pewności siebie, którą kiedyś miałem bardzo silną.[...]”

Bo byłeś PEWNY SIEBIE w tych dziedzinach, kategoriach Twojego życia, które rozwijałeś z dnia na dzień …. Potem skupileś cała swoją energie na poznawanie kobiet, zobaczyłeś, że nie jesteś w tym dobry bo jak mogłeś być, skoro NIGDY tego nei robiłeś. Załamałeś sie powiedziałeś sobie WMÓWIŁEŚ SOBIE PIERDOŁY że z Tobą coś jest nie tak i skupiłeś się na cierpieniu, bólu że skoro nie potrafię poznawać kobiet to moje życie “jest nic nie warte … ” W skrócie odpaliła Ci się kotwica w głowie zaprogramowane przez media że “życie bez kobiet jest nic nie warte” czytaj warunek :

JESTEM SZCZĘSLIWY JESTEM Z KOBIETĄ KTÓRA MNIE PRAGNIE

A powinno być :

JESTEM SZCZĘSLIWY JA O TYM DECYDUJE, A NIE KOBIETA POGODA MÓJ STAN PORTFELA ITD.

“i już widzę jak kobiety same do mnie zagadują a ja nic.[...]”

Jestem w tym samym punkcie co Ty teraz, tylko ja świadomie nie chce brać od nich numeru i umawiać się na spotkania, ponieważ nie przełamałem jeszcze strefy komfortu na kilku płaszczyznach …. ale do tego dojdę , ważne jest aby robić wszystko małymi krokami. Bo ja sam zauwazyłeś, podnoszenie zbyt dużych ciężarów, wtedy gdy nie jesteśmy na to gotowi skutkuje załamaniem i nie chęcia do życia, tym samym do rozwijanie innych potrzebnych nam sfer życiowych :) Na razie warto poznawać dziewczyny “na luźno” patrzeć na ich zachowania i NIE OCZEKIWAĆ NICZEGO ! Pewno wiesz jak to jest, gdy z nimi rozmawiasz [w miejscach ze wspólnym kontekstem] rośmieszasz je opowiadasz historie , OKAZUJESZ ZAINTERESOWANIE i nie bierzesz numeru, wtedy one mysla że z nimi jest coś nie tak, inwestują w lepsze odzianie, fryzjerzy kosmetyczki, jedna to nawet zainwestowała w błyskotekę, gdy jej subkomunikowałem, że nie chcę z nia rozmawiać i “popatrz jaką X ma fajna biżuterię na ręku ….” Nie ma to ja im przerywać w zdaniu i zwracać uwage na inne ! Pokazywać, Hej ja tutaj mam władzę i nie muszę koniecznie wybrać Ciebie ! :)

“WSPOMINAŁEŚ O CZYMŚ TAKIM JAK PIERWSZE WRAŻENIE, która trwa gdzieś średnio 6s. i on jest w dużej mierze decydujące oraz to że MOWA CIAŁA I TON GŁOSU jest kluczem sukcesu?[...]”

To jest na tyle MOCNE , że gdy wejdziesz w nowe miejsce , gdzieś w jakąś grupe nową, przywitasz się ze wszystkimi, będzie wypytywał żartował “co tutaj się dzieje !” Jesetm X witaj …. czekaj mam jeszcze 50 osób do poznaniu tutaj ….. idę dalej itd. Jak pierwszym razem zrobisz takie coś, to potem się nie zdziw , że niektore kobiety będa patrzeć na Ciebie inaczej bo MASZ ZBUDOWANY DOWÓD SPOŁECZNY …. a dowód społeczny to jedna z cech które kobiety po prostu pragną i facetów !

Aha co do samych kobiet, to Paweł w Action Steap’ach mówił o jakiś 2 sekundach podczas tak zwanego kontaktu wzrokowego …. wiesz ja próbowałem róznych rzeczy … np. podejdz do kobiety i się z nia przywitaj. Po prostu gdy przyjdzie na jakieś spotkanie i np. rozmawia z jakąś koleżanką , podejdz pewnie siebie [nie biegnij jak PUAsy po ulicach bo to desperacja ] bardzo spokojnym krokiem , wyprostowany wpatrzony w JEJ OCZY [nie patrzcie się na to co ma pod głową to oznaka słabości] wyciągnij dłoń powiedz SPOKOJNIE “Witaj [przedłużając kontakt wzrokowy zatrzymaj się zrób pauze aby zbudować NAPIĘCIE ] jestem [Dawid :) ] wiesz jestem tutaj nowy, chciałem sie z Tobą [może być pauza aby zbudować napięcie i nie zapominaj o poważnej mimice twarzy jak James Bond] tylko przywitać … Jak masz na imię ? ” Ty wiesz co dzieje się w kobiecej głowie kiedy tak ktos do niej podchodzi, patrzy w oczy i mówi spokojnie ? [nie wierzcie w bajki bo kobiety uwielbiają spokój a nie jakąś haotyczność która subkomunikuje desperacje] W dodatku trzyma jej ręke i tak mówi ? Ona nie wie co ZROBIĆ ! Nie wie co się z nia dzieje ! Wiesz uciec nie może, bo to nie ulica i nie może się gdzieś spieszyć itd. A z innego punktu widzenia Ty się tylko z nią WITASZ, nie chcesz od niej numeru zabrać na radkę czy coś innego. A to, że Twoje 93 % subkomunikuje COŚ innego na to ona nie może powiedzieć NIC I to jest piękne. Kobiety po takim czymś przeważnie odpowiadają swoje imię, po czym sluchają w napięcu CO BĘDZIE DALEJ :) A dalej np. komplementujesz jej dobry gust , że dobrała dobrze kolor X do koloru Y i mówisz, że miło było i idziesz dalej …… :)

Pamiętaj, NA PEWNO O TOBIE ZAPOMNI BO JESTEŚ :
- WARIAT
- DZIWAK
- I TAK NIE WYPADA

Już nawet nie chcę opisywać co jest zawsze dalej :)

“? my faceci patrzymy, kobiety słuchają, to czy ja jako facet z wadą wymowy mam szanse odnieść sukces?”

Dlatego tego trzeba się oduczyć ! One więcej czują a nie myśla logicznie ! Na przykład dwóch facetów się klepie o X, obserwuja to kobiety i faceci … co myśli kobieta “on go zaraz zabije, o boże !” a facet ? “Dowalu mu, z lewej z prawej …” Z resztą sam pewno dobrze wiesz, że faceci jak się klepią czytaj biją to nie zależy im aby kogoś zabić, ale na tym, aby POKAZAĆ drugiemu kto tutaj rządzi. Gdy już mu pokaże a ten drugi się podda to nie kontynuują walki bo po co, jak wynik jest znany … no chyba że to jacyś wariaci niestabilni emocjonalne to sprawa wygląda inaczej.

Wiesz pracowałem kiedyś z kobietami i u nich kłótnia wygląda trochę INACZEJ , one to wariatki ! Jak się zaczną jedna z drugą kłócić to na nożach by się nie skończyło. One nie panuja nad sobą ! Dlatego tak pragna FACETA który doprowadzi je do stanu , do takich emocji, w których to będą spokojne i opanowane :) W skrócie takiego, który ZMIENI ich emocje, ale nie tłumacząc LOGICZNIE “nie powinnaś tego robić bo XYZ” Ale w s[osób taki "wiesz kiedyś .... [ jakaś historia zmieniająca jej stan] i potem połaczenie tej histori z zaistniałą sytuacją…

” wadą wymowy”

Sam się ograniczasz ! Mam znajomego który się jąkal jak mówił , a kobietami też, ale to co mówił było tak INTERESUJĄCE i PEWNE SIEBIE że nie mial problemów z kobietami …. wiesz po czasie te jego jąkanie minęlo stopniowo stopniowo …. a Ty pamiętaj że 93% > 7% Jak coś jest nie tak z Twoją intonacją to to jest 38 % to masz 55 %plus 7 % wychodzi i tak ponad 60 % ….. nad wadą wymowy mozna pracować i tylko od Ciebie zależy od kiedy zaczniesz :)

Nie ograniczaj się, masz problem to nie zastanawiaj się czy dam radę czy nie po prostu szukaj sposobów aby go rozwiązać :)

“dla mnie aż tak wielkim wyzwaniem jak wykonanie pierwszego kroku i zagadania. ”

Kiedyś nie umiałeś chodzic pisać czytać mówić patrzeć słuchać ….. nauczyłeś się tego i juz nie myslisz o lękach które wyedy “miałeś” prawda jest taka im wcześniej coś zrobisz tym dłużej sie będziesz tym cieszył … a życie ucieka … pamiętaj i tak umrzesz a czy samotnie to zależy tylko od Ciebie :)

“Adam, Twoje słowa również mile widziane ;)

Jakoś znalezłem czas aby troche pomarudzić :)

Reply

Anonim May 3, 2013 at 13:03

A co sądzisz (sądzicie) o przedstawianiu się. Lepiej będzie: mam na imię Piotrek, czy Piotr? Z jednej strony Piotrek bardziej na luzie, ale z drugiej wydaje mi się, że Piotr działa lepiej i dziewczyny bardziej to lubią. Np. mówią z uśmieszkiem “co tam słychać drogi Piotrze…?”. No albo mówią Piotruś, też zauważyłem, że to lubią. Piotrek chyba wzbudza najmniejszą sympatię i emocje kobiet.

Reply

Zibson1987 May 3, 2013 at 19:35

Anonim
Myślę, że dużo zależy od konkretnej sytuacji, można i Piotr i Piotrek.
Dobrą metodą jest po krótkiej rozmowie trochę spuścić z tonu i porobić sobie jaja – spuścić wzrok w dół, specjalnie złożyć ręce w niepewny sposób, przygarbić się i powiedzieć cienkim głosem “Mam na imię Piotruś”. Po czym wrócić do normalnej pozy.

Reply

Michał May 4, 2013 at 20:08

Moim zdaniem najlepszy temat w webinarze to ‘jak zrobić piorunujące pierwsze wrażenie’. Niby takie szczegóły, a bardzo wiele mogą zmienić. Dobry jest też ten patent na wymyślanie co byśmy chcieli aby umiała nasza dziewczyna. Dzięki niemu można się bardzo wiele dowiedzieć o dziewczynie czasami stosując dodatkowo techniki. Przyjemne z pożytecznym. Pozdr.

Reply

bonzo May 5, 2013 at 12:05

Paweł zaczoł coś czego njaprawdopodobniej nikt by się nie odważył , jako pierwszy pokazuje jak , dlaczego , kiedy , wszystko jest pokazane i otwarcie powiedziane . żadne PUA tylko prawda ciężka i szczera walka o to by zrozumieć kobiety . Tak jak Każdy z nas którzy tutaj jesteśmy musiał sporo przejść i dzieli się z nami tą wiedzą . Nigdy nie żałowałem że po raz pierwszy odwiedziłem tą strone , z powodu cierpienia i niewiedzy . Zakupiłem kilka kursów i wszystko co do tej pory wiedziałem lub próbowałem sie dowiedzieć stało się jasne jak nigdy . Dziewczyny faktycznie chcą tych trzech właśnie cech Coinfidence , Controll , Challenge . Musicie wiedzieć że żadna sie do tego nie przyzna otwarcie , takie już są . Nareszcie my faceci mają przewage , wiedze , umiejetności i tak jak u mnie nigdy nie zejść poniżej swoich oczekiwań , ten ból jest wielki ale wiem dzięki Pawłowi jak to powinno wyglądać ( taki nasz polski Doc Love hehe) . Cieszę się Pawle że dajesz nam wszystkim możliwość aby każdy z nas był szcześliwy . Oby tak dalej trzymam kciuki .

Reply

Marcin May 6, 2013 at 12:55

Kurs PSW90 jest świetny. Mam też inne produkty Pawła i nie żałuje ani jednej złotówki, którą wydałem. Widzę swój rozwój, postępy i zagaduje obce dziewczyny (choć jeszcze nie tak często, ale jednak!) Na pewno majowe webinary dałyby mi jeszcze większą wiedzę. Celowo jednak ich nie kupiłem. Postanowiłem skupić się na samym działaniu, gdyż ciągle czytając, słuchając będę odliczał mijające dni, miesiące.

Reply

Adam Iksiński May 15, 2013 at 05:24

“Dawno” mnie tutaj nie było ….

… na początek fajne motivation :

https://www.youtube.com/watch?v=aYvLTdRG0fA

Tak poza tym, doświadczyłem co to znaczy u kobiet/dziewczyn tak zwane “standing power” . Rozmawiając z kilkoma nastoletnimi dziewczynami 18, 17, 19 [jakoś tak kolejność szła ;) ] dochodzę do konkluzji, że one to raczej chcą się jeszcze bawić, pozmieniać facetów dla budowania swojego kobiecego EGO i nic więcej, chyba tylko w liceum miałem jedną “normalną” stabilną koleżankę, a teraz albo nie wiem świat się zmienił, albo to zawsze było że nastolatki i wczesne 20-stki nie mają tej mocy wiązania się na dłużej [standing power] .

Co innego te 23+, ostatnio trafiła mi się taka młoda praktykantka nauczycielka [stażystka] angielskiego coś w tym wieku i hmmmm z nią to mozna nawet i porzmawiać o czymś więcej niz o pogodzie :)

Przepraszam, że tak ogolnikowo, ale Panowie wiecie, więcej DZIAŁANIA mniej teorii :)
Jak doświadczę czegoś nowego i fajnego to z przyjemnościa się z Wami tym podziele :)

Pozdrawiam i zapraszam na Webinary :)

Reply

Jimmy June 2, 2013 at 17:44

a ja jakos nie mogę odpalic tych 3 darmowych webinarów. Raz jak weszłem w link ktory dostałem w wiadomosci w mailu to nie było nic, tylko było na zielonym tle “kup teraz”, potem znow weszłem w ten sam chyba link i mogłem odpalic webinar, ale nie zrobiłem tego bo wtedy akurat nie miałem tyle czasu, dzis wchodze zeby odsłuchac webinar i znów jest “kup teraz”

Reply

Paweł Grzywocz June 2, 2013 at 21:08

Teraz już możesz.

Reply

Dawid June 12, 2013 at 23:31

Zapomniałem jakie miałem hasło. Chciałem zresetować i nic to nie daje. Brak efektu. System chyba nie trybi. Paweł, mogę prosić o pomoc?

Reply

Paweł Grzywocz June 13, 2013 at 01:41

Ok, zmieniłem Twoje hasło na takie samo jak adres email.

Reply

Thomas September 20, 2013 at 12:34

Hej!

Dreczy mnie pewien problem:
Nie wiem, czy wy rowniez macie podobnie jak ja: jestem nia prawdopodobnie dziewczyna zauroczony-mysle o niej prawie caly czas i z trudem powstrzymuje sie od wyslania do niej smsa. Obawiam sie, ze za bardzo sie w to angazuje. Nie mam jednak nad tym kontroli. Probuje odwrocic mysli: gram na gitarze, chodze na silownie, na spacery ale to wszystko pomaga tylko na chwile. Do tej pory sie powstrzymalem od bycia needy i jestem dla niej nadal wyzwaniem.
W dodatku widuje ja prawie codziennie w pracy(co prawda krotko ale ja widuje) gdzie nikt o nas nie wie i narazie nie ma sie dowiedziec. Ona w pracy do mnie zagaduje. Jest to wowczas jednak, rowniez z mojej strony, sztywna rozmowa, bo przeciez trzeba uwazac, zeby nie wyszlo na jaw co miedzy nami jest(wokol wszedzie sa koledzy i kolezanki z pracy). Dzisiaj byla miedzy nami taka rozmowa. Ja najchetniej objalbym ja i pocalowal(takie mialem mysli i widzialem po niej ze ona tez tego pragnela). A tymczasem porozmawialem sztywno o pracy i odszedlem. Wydawalo mi sie, ze byla rozczarowana. Najchetniej bym do niej teraz zadzwonil i wszystko wyjasnij ale rozsadek mi mowi, zeby tak nie robic.

I teraz moje pytania do was:
- Co wy o tym sadzicie? Uwazacie ze ta relacja w pracy nam szkodzi?
Jak byscie sie zachowali?
- jak wy sobie radzicie z tym uczuciem/tesknota/myslami o kobiecie? Jak sie tego pozbyc?

Jak narazie nie popelnilem glupoty. Mam silna wole ale jest mi naprawde ciezko. Zawsze sobie mysle, ze jesli ja tak tesknie, to ona z pewnoscia tez i przez to jej zainteresowanie dalej rosnie. Z drugiej strony obawiam sie, ze przez takie krotkie, durne rozmowy w pracy, w ktorych musze udawac ze jest ona dla mnie tyko kolezanka z pracy, wszystko zepsuje.

Pozdrawiam
Thomas

Reply

Andrzej December 20, 2013 at 13:34

Dzięki wielkie Pawle za te darmówki. Naprawdę są zaje*iste. Jak dla mnie to rewelacja z tym nastawieniem- fakt autentyczny że jeżeli już uda mi się pokonać ten strach i zapomnę o tym że czegoś od danej kobiety oczekuję, to jest zupełnie inaczej niż idąc z nastawieniem że muszę coś osiągnąć. A więc ‘luz’ jak najbardziej- tylko że z tym oczywiście jak zwykle jest problem. Brak pewności siebie niestety na to nie pozwala, ale wierzę mocno że małymi kroczkami uda mi się to zbudować.:) A i jeszcze ten kontakt wzrokowy – uważam że, to zawsze działało.
A tak poza tym to fajnie że jesteś.;-)

Reply

Łukasz November 20, 2014 at 22:08

Co do prezentacji i rozmowy z kobietami to fajnie odnieść to można cytatem Einstein’a

“Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona.”

Reply

DAmian June 6, 2015 at 01:17

Czesc Pawel, niestety nie moge byc dzisiaj na webinarze bo bede w pracy, mam takie pytanie, bede sie widzial w pracy z taka dziewczyna we niedziele, czy powinienem wziasc numer od niej bo w nastepny tydzien wyjerzadza do rodziny do Francji na prawie dwa miesiace, a wg zasad powinienem do niej zadwonic i umowic spotkanie po 5-9 dniach, jak przeszczegac zasad w takich okolicznosciach?

Reply

Paweł Grzywocz June 10, 2015 at 16:04

Równie dobrze możesz wziąć od niej numer po jej powrocie, ponieważ do rozwoju relacji potrzebne są spotkania. Pisanie i dzwonienie w niczym nie pomoże, a może wręcz zaszkodzić.

Reply

DAmian June 11, 2015 at 06:24

Wzialem 2 dni temu, i ona wyjezdza po koniec czerwca, to jeszcze moge spokojnie 2-3 spotkania zrobic, ale potem 2 miesiace przerwy, co robic w tym czasie?

Reply

Paweł Grzywocz June 11, 2015 at 10:42

Na ostatnim spotkaniu powiedz: “To miłego wyjazdu. Jak wrócisz i będziesz chciała, to się spotkamy.” Mówisz to, aby zaznaczyć, że się spotkacie, a nie mówisz nic, że się odezwiesz, napiszesz itp. bzdety. Ona powinna powiedzieć: “Napisz do mnie kiedyś…” To mówisz: “Dobra” albo “Co z tego będę miał?” I potem nigdy nie piszesz. Możesz jedynie odpisać, jeśli ona się odezwie. Możesz też zadzwonić po miesiącu, pogadać 10 minut, co słychać, jak się bawi. To ją zaskoczy. A rozmowa jest bardziej personalna niż jakiekolwiek smsy. Potem po kolejnym miesiącu zadzwonisz się umówić. Tak ją możesz zaskoczyć i skłonić do myślenia o Tobie.

Reply

DAmian June 17, 2015 at 02:50

Planowalem umowic sie na to pierwsze spotkanie jutro czyli po 9 dniach od wziecia numeru, ale 2 osoby z pracy zglosily sicka na caly tydzien , i ja kompletnie nie dam rady sie z nia spotkac, chyba ze poczekalbym na nia jutro jak skonczy, ja koncze o 15. ona o 17.00, normalnie wiem ze powinienem zaplanowac to 2-3 dni z wyprzedzeniem, ale nie miaem jak, bo cala rota zostala zmieniona, czy zatem powinienem tak zrobic, poczekac i sie z nia spotkac lub czy jest to zbytnie pokazywania zainteresowania i czekac do nastepnego tygodnia?

Reply

Mentalista June 17, 2015 at 15:25

To zadzwoń do niej dziś i się na jutro umów na tę 17.00.

Reply

DAmian June 17, 2015 at 16:32

ale czy to nie lamie zasad budowania zainteresowania – zeby czekala te 2-3 dni? teraz zostaje mi zadzwonic do niej o 17 i umowic sie na 18

Reply

DAmian June 20, 2015 at 02:51

Ok zrobilem to, zadzwonilem i umowilem spotkanie na 3 h pozniej, poszedlem do Hyde Parku na ok. 2 h, bo znam ja z pracy czyli nie musialem robic 45min ranki rozpoznawczej, wszytko wyszlo dobrze, gdy dzwonilem powiedziala ze nie ma czasu bo cos robi, ale szybko powiedziala: ‘ale jestem wolna po 20′., nastepne spotkanie planuje na srode (czyli tydzien od pierwszego spotkania), lekcja jaka sie nauczylem to to zeby sobie to wszystko zawsze rozplanowaw w terminarzu.

1.Mam takie pytanie, bo wlasciwie mieszkam w Londynie i umawiam sie w jej dzielnicy westminster, w tej dzielnicy tez pracuje, i moje pytanie jest bo nie znam tej dzielnicy dobrze, mieszkam gdzies indziej i czy dobrym rozwiazaniam jest umowianie sie na spotkania z dziewczyna w miejscach w ktorych sie samemu jeszcze nie bylo, a istnieje prawdopodobienstwo ze ona byla?

planuje na to nastepne spotkanie isc z nia do British Museum, czy powinienem pytac sie jej czy tam byla, czy powinienem pojsc tam sam w wyprzedzeniem by moc bardziej byc leaderem, bardziej prowadzic ja? Bo np. jesli chodzi o pierwsze spotkanie, to nie wiem czy bylo to optymalnie korzystne dla mnie, ze ja nigdy wczesniej nie bylem w Hyde Parku, a ona tak, bo mieszka obok, chociaz ten park jest tak duzy ze na pewno wszystkiego nie zwiedzila),

i niejako pozwolilem jej prowadzic mnie , staralem sié wiesz poruszyc emocje np. ktore miejsce tutaj najbardziej Ci sié podoba, idzmy tam’, ale mogla sié poczuc troche jako moja przewodniczka. wiec jak powinienem postapic w takiej sytuacji?

2.Jeszcze druga idea przyszla mi po tym spotkaniu, mianowicie, ona mieszka w jednej z najlepszych lokalizacji w Londynie (i wyjezdza do rodziny na 2 miesiace teraz), w dodatku 5 min od mojej pracy, wynajem pokoju w tej dzielnicy to ok. 200f/tydzien,ona jednak placi znacznie mniej, mianowicie ok. 60p/tydz,czyli bardzo malo jak za duzy pokoj w takiej dzielnicy (cena travel card to 40f na tydzien), placi tyle bo mieszka ze znajomymi znajomych rodziny czy cos takiego, no i teraz wyjezdza na 2 miesiace, ten pokoj bedzie wolny, wiem ze ta rodzina tez gdzies chce jechac na wakacje ale nie wiem na jak dlugo, i mianowicie, mam taki pomysl aby zapytac sié zeby ona zapytala sié czy moglbym tam pomieszkac te 2 miesiace tam,

korzysci dla mnie sa takie, ze oszczedzam duzo czasu na dojazd i nie musze kupowac biletu za 40f na tydzien i druga dosc ciekawa korzysc to to ze bym spedzil ten czas na poznaniu tej dzielnicy i potem jak wroci miabym bardzo latwo sie gdzies umowic, bo teraz to musze chodzic do miejsc gdzie sam jeszcze nie bylem, co myslisz na ten temat, co zrobic?

\Status w tej relacji: Pracuje z nia ok. miesiac, mam jedno spotkanie za soba, ale jesli to zapytanie ma wplynac zle na nasza relecje to wole sie nie pytac, dziewczyna jest ladna, odpowiedzialna, ma dobry charakter.

Reply

bartekcmg November 6, 2015 at 17:51

hej Pawle! czy mógłbyś podać mi tytuł webinaru na którym mówiłeś o tym jak sam poszedłeś do klubu na imprezę? z góry dzięki za informacje

pozdrawiam serdecznie

Reply

Paweł Grzywocz November 6, 2015 at 18:00

Numer 7. Wchodzę na mapę strony w górnym menu, wciskam ctr + f, czyli szukaj i wpisałem “pub”. Podobnie można przeszukiwać indeks pytań, tylko że jak już znajdziesz nagranie z daną odpowiedzią i trzeba przewijać do przodu, aby znaleźć nurtujące pytanie.

Reply

Kacper July 22, 2018 at 01:00

Najbardziej mnie zaciekawiło te stackowanie tematów, bądź rozmowy ze wszystkimi o wszystkim w zasadzie :D . Najbardziej się obawiałem nawet nie tego, jak podejść (chociaż to było i jest dla mnie wielce stresujące), ale jak właśnie utrzymać tą rozmowę. Zawsze się zastanawiałem “no ok, podejdę, ale co z tego jeśli ona danym tematem się nie intersuje?”. A powiedz mi odnośnie tych 3 stref życia. Ja jestem osobą która raczej nigdy “wyrobionym” gościem pod względem fizycznym nie będzie, ze względu na zdrowie. Jak to się ma do strefy 1 czyli zdrowia i sylwetki?

Reply

Paweł Grzywocz July 22, 2018 at 10:19

Chodzi o to, żeby robić coś dla zdrowia, dla serca, dla kości, żeby nie być zwiotczałym. Ważne, aby robić tyle, na ile zdrowie pozwala. Pływaj, spaceruj, rób przysiady, cokolwiek, żeby nie być zwiotczałym, krzywym, grubym lub chuderlawym. Chodzi o zdrowe samopoczucie, energię, mobilność.

Reply

Miron September 28, 2018 at 20:52

Przypomniało mi się ap-ropo koncertu (nauczyłem się opowiadać i kolekcjonować od ciebie historie ,wcześniej nie wiedziałem że to ważne) ,dwa lata temu byłem na koncercie the cranberries
w Lublinie na który namówił mnie kolega ,Ja bardziej byłem zainteresowany suportem który był Lao Cze dlatego pojechaliśmy razem .Lao Cze zaczyna a kolega mówi że pójdzie i zamówi coś w budce na dole bo był głodny i jak dobrze pamiętam powiedziałem żeby mi przyniósł hamburgera .Jakiś czas go niema i przychodzi wkurzwiony tłumaczy mi krzycząc do ucha bo to w końcu koncert ,że nie chcieli go z hamburgerem do środka wpuścić (to takie śmiercionośne narzędzie zabija cholesterolem chyba) i musiał go sam zjeść żeby się nie zmarnować a wszamał już wcześniej hod doga i frytki , najśmieszniejsze jest to że się odchudzał i z trąd było jego wkurzwienie .
Pielęgnuje takie historie bo one mówią o człowieku więcej niż tysiąc suchych słów.

Reply

Paweł Grzywocz September 29, 2018 at 01:46

Tak, dokładnie, o to chodzi, widać naszą osobowość, sposób wypowiedzi, przeżywania emocji.

Reply

Wojtek January 12, 2020 at 20:57

Ten webinar to złoto, no shit!

Reply

Leave a Comment

Previous post:

Next post: